DieRoten.pl

Komentarze

Komentarze użytkownika: Skobry Strona 6

Tak naprawdę w tym dwumeczu nie będzie faworyta. Szanse wydają się na ten moment w miarę równe, finał jest jak najbardziej w Naszym zasięgu. Ale i odpadnięcie myślę, że boleć nie powinno - ten sezon kibiców Bayernu z pewnością nie rozpieszcza i samo dotarcie do półfinału LM wydaje się być świetnym wynikiem. Z wielkim spokojem przystąpię do pojedynku tych dwóch legendarnych klubów.

18.04.2024 11:20

1

Nasze szanse na awans do finału jak najbardziej REALne.

18.04.2024 10:50

1

Nie za bardzo wiadomo o co Ci chodzi. Premier League zajmuje niezagrożone, pierwsze miejsce w rankingu UEFA, który jest konstruowany według ściśle określonych kryteriów (wyników osiąganych w Europie), więc ciężko tu o subiektywizm. Od sześciu lat w finale LM ZAWSZE była przynajmniej jedna drużyna z Anglii, z czego trzy trofea padły łupem: Liverpoolu, Chelsea, Man City. Jeśli już coś oceniasz, to staraj się to robić patrząc na nieco szerszy kontekst zdarzeń (np. na kilka sezonów), a nie na ledwie trzy mecze. ;)

18.04.2024 08:57

Awans jak najbardziej zasłużony. Nie ma się też co dziwić przedmeczowym obawom wielu osób o spotkanie z Arsenalem, sam Bayern i Tuchel dali w tym sezonie wystarczająco wiele powodów, by to w przeciwniku upatrywać faworyta. Koniec końców wiara zwyciężyła i zespół zagrał naprawdę solidny dwumecz, w którym nie odczuwało się jakiegoś wielkiego zagrożenia ze strony Kanonierów.

18.04.2024 07:56

W takim sezonie dotrzeć do półfinału - nie lada wyczyn. Powtórzę się, ale podobać się mogła gra w defensywie. A styl? To jest obecnie miś na skalę Naszych możliwości i chyba się już przyzwyczailiśmy. Dziś najważniejszy był wynik. Brawo!

17.04.2024 23:08

Jest półfinał! Na styl nie patrzę - w tym sezonie to jest miś na skalę Naszych możliwości. Podobać się mogła gra w defensywie, choć jak wszedł Upa zamarłem. ;)

17.04.2024 22:56

Wielkie brawa dla BVB, tuż po losowaniu wiadomo było, że nie będą bez szans i wyszarpali ten awans. Przez pewien moment jednak (po samobóju i przy stanie 2:2) myślałem, że skończą mecz jak typowy Dortmund.

Nie rozumiem tej wielkiej katalońskiej nagonki na arbitra. Przez lata milczano tam o pracy sędziów, taki Sergio Busquets był dla nich żywą antytezą symulanta i kategorycznie odpierano wszelkie insynuacje o jakiejkolwiek ingerencji panów z gwizdkiem w końcowy wynik. Cóż to się takiego wczoraj stało, że poziom sędziowania nagle odbiegał od przyjętych w Hiszpanii standardów? Nikt tego nie wie...

17.04.2024 07:19

1

W sondzie brakuje trzeciej opcji: "Całkiem to zabawne".

16.04.2024 12:02

Przy jego inteligencji boiskowej, doświadczeniu i możliwości przekazania tego dalej prawdopodobnie KAŻDE stanowisko, które objąłby w Bayernie może być korzystne dla klubu. Wszyscy wiemy, że umiejętności czysto techniczne nie były nigdy jego mocną stroną, ale na stanowisku kogoś, kto trzyma batutę - jak najbardziej mógłby się sprawdzić.

15.04.2024 10:05

Ja tego pewny nie jestem, ale dobrze że Pavlović ma takie podejście. Po porażce z Aston Villa dobrze by dla Nas było, żeby Arsenal pod koniec sezonu zaczął przypominać Arsenal, do którego każdy się przyzwyczaił.

15.04.2024 09:46

Wypada pogratulować absolutnie zasłużonego sukcesu. Od dłuższego czasu było to w zasadzie pewne, dziś dopełnili jedynie formalności w najlepszy możliwy sposób. Życzyć im można, żeby nie był to wyskok jednego/dwóch sezonów, a latami trwająca rywalizacja, napędzająca całą ligę, ale to bardzo ciężkie (praktycznie niemożliwe) do zrealizowania życzenie.

14.04.2024 19:46

Bramka Xhaki ładna, ale to co zrobił Wirtz...

14.04.2024 18:58

2

Jak już kiedyś wspominałem Uli ma najprawdopodobniej początki demencji i powinien zaprzestać wypowiadania się publicznie.

14.04.2024 16:04

Z tym wsparciem od Tuchela to bym nie przesadzał. Jasne, że gra samego Upa nie jest na ten moment żadną gwarancją szczelnej defensywy, ale z drugiej strony ciągłe zmiany podstawowej pary stoperów (czyli na pozycji, gdzie eksperymentować za często się nie powinno) przez trenera też na pewno na stabilizację formy nie wpływają korzystnie. A i punkty przez to tracimy (vide Heindenheim).

14.04.2024 11:51

Faktycznie był to mecz przyjaźni. Nam pomógł Waldschmidt, a Kolonii chciał pomóc Upamecano. Koniec końców liczy się zwycięstwo, przybliżające Nas do pozostania w TOP4.

13.04.2024 17:26

Już powinniśmy prowadzić spokojnie dwiema bramkami, sam Kane miał szansę na hat tricka. Z drugiej strony może lepiej że wciąż jest 0:0, bo zgodnie z zaleceniami Tuchela drużyna przy objęciu prowadzenia pewnie by się cofnęła i broniła wyniku - to nie kończyło się z reguły dobrze, a tak wciąż mamy jakiś bardziej ofensywny cel.

13.04.2024 16:19

To może być niełatwy bój. Kolonia będzie pewnie gryźć trawę, bo walczą o utrzymanie, a My przeciwko drużynom grającym z sercem mamy wielkie problemy. Oby wywalczyć jakieś punkty i na koniec sezonu znaleźć się jednak w najlepszej czwórce.

12.04.2024 09:13

Nawet przy założeniu, że nikt z Bayeru nie odejdzie (w co wątpię, ale nie wykluczam takiej ewentualności) to drugi sezon będzie dla nich zdecydowanie cięższy. Ba, oni już nawet teraz w rundzie wiosennej mają trudniej, bo i zespoły grające przeciwko nim zaczęły ustawiać się inaczej taktycznie. Ja ogólnie chciałbym, żeby wyrósł w końcu pełnoprawny rywal Bayernu, z którym będzie można walczyć w lidze dłużej niż dwa sezony. Po Aptekarzach jednak się tego nie spodziewam, jeśli nie teraz to najpóźniej za rok w tej drużynie zostanie prawdopodobnie bardzo niewielu graczy, stanowiących obecnie o ich sile.

12.04.2024 08:43

Nie wierzono również, że Real ruszy po popełniającego błędy Alabę, a mimo to wylądował w Madrycie i chyba sam zawodnik (patrząc m.in. na jego zachowania) tego nie żałuje. Ja Davies'a w obecnej dyspozycji również nie widzę w jakimkolwiek czołowym klubie, ale z drugiej strony wcale się nie zdziwię, jak w Madrycie nagle odnajdzie formę i zacznie grać na miarę oczekiwań.

11.04.2024 13:41

1

"Nie jestem w stanie powiedzieć, skąd u niego taki spadek wydajności, z czym ma to związek"

Spieszę z wyjaśnieniem - ze sprawami kontraktowymi i myśleniem o innym klubie, to już od dłuższego czasu.

11.04.2024 12:41

Po ewentualnym sprowadzeniu Ouedraogo (a byłby to dobry ruch) pozostanie w Schalke na kolejny sezon miałoby sens tylko pod warunkiem, że... Schalke w ogóle jeszcze będzie istniało.

11.04.2024 11:40

1

Bramki na wyjeździe przestały być dodatkowym atutem, więc tak naprawdę nikt nie jest bliżej tego półfinału. Można oczywiście liczyć też na własne boisko, ale AA przestała już być twierdzą, a wszyscy wiemy też jak wygląda Bayern w tym sezonie. Jak dla mnie szanse są równe, na pewno trzeba będzie zagrać lepiej niż w Londynie. Nie wiem jednak czemu, ale jakoś bardziej niż 'Arsenal Londyn' pasuje mi nazwa 'Bayern Monachium' w zestawieniu drużyn półfinałowych. :)

11.04.2024 10:30

@Alistair
Gwoli ścisłości - 5 lat młodszego Kane'a. :)

11.04.2024 08:32

2

Jak tak dalej pójdzie, to on więcej złoży podpisów pod nowymi umowami z Bayernem, niż zagra spotkań w barwach Bawarczyków.

10.04.2024 17:13

@Pir5
Ale mimo wszystko napisałeś, żeby Bayern wypadł z TOP4 w Bundeslidze?

10.04.2024 12:52

@Pir5
Nigdy wcześniej w stosunku do nikogo tutaj tego nie pisałem, ale może byś się w końcu zdecydował, czy kibicujesz Bayernowi, czy nie?

10.04.2024 12:17

Ponieważ wczoraj oglądałem mecz w większym gronie, przy sporej ilości soku chmielowego jakoś tak szczerze pisząc zobojętniałem w pewnym momencie jeśli chodzi o błędy sędziowskie. W rewanżu i tak trzeba zagrać na tyle lepiej, żeby arbiter nie był później przedmiotem dyskusji.

10.04.2024 10:59

Cóż, przed spotkaniem remis brałem w ciemno, a obawiałem się nie tyle porażki, co jakiejś epokowej kompromitacji, popartej słabą grą. Koniec końców udało się wywieźć całkiem niezły wynik (jak na Nasze standardy w obecnym sezonie) z Londynu.

10.04.2024 06:59

@Kimas
Kim krył w tym meczu na radar, tutaj zgoda. Ale chyba mental całej drużyny w meczu (już nie mówiąc o momencie, gdy był niekorzystny wynik) powinien być nieco inny? A kto za ten mental i nastawienie odpowiada?

09.04.2024 12:07

"Dalej będę się upierał z Heidenheim przegraliśmy przez nieudolność środkowych obrońców Kim-Upa. "
To z pewnością był jeden z powodów, ale z drugiej strony jeśli oni tacy "nieudolni", to ktoś ich tam do składu wstawił?

09.04.2024 11:41

1

Ja bym jeszcze dodał strzał Kane'a zza pola karnego i samobój Arsenalu w 93. minucie, coby się mentalnie nie czuli za dobrze przed rewanżem.

09.04.2024 11:18

Wszystkiego dobrego zatem. Niezależnie jednak od szczęśliwych dla Ciebie okoliczności wszyscy wiemy, że zrobią z nich miazgę, bo utwierdzali nas w tym przez wiele miesięcy. :)

09.04.2024 11:16

Piękna kurtuazja, z resztą całkiem normalna przed takimi meczami. Ale już wtręt o Tuchelu nosi znamiona pewnej gry - wiadomo, że Arteta chciałby żeby TT zestawił i nastroił zespół w ten sam sposób jak dotychczas. Inna sprawa, że tamten prawdopodobnie faktycznie tak zrobi. :)

09.04.2024 11:04

Wiara jest zawsze, tym razem jednak mocno nadszarpnięta. Nigdy nie lubiłem zestawiać ze sobą postawy danego zespołu w lidze i w LM, bo to mimo wszystko inne rozgrywki, inna motywacja itp. W Naszym przypadku mamy do czynienia jednak z wieloma - delikatnie rzecz ujmując - niekorzystnymi czynnikami, na tyle by sądzić, że dziś zostaniemy połknięci. Jeśli się jakimś cudem uda wywieźć korzystny wynik z Londynu będzie to jedynie potwierdzenie tego, że puchary rządzą się swoimi prawami. Jeśli przegramy (nie pokazując żadnego stylu) będzie to jedynie logiczny ciąg zdarzeń.

09.04.2024 10:18

@Reeken89
W podobnym tonie pisało się o wielu piłkarzach, z czego wystrzeliło zaledwie kilku.

08.04.2024 10:03

Oby faktycznie okazał się talentem, a nie przypadkowo sprowadzonym niewypałem z drugiego końca planety. Australijskie media przecież inaczej pisać o nim nie będą, bo dla nich sama już obecność takiego piłkarza w Bayernie jest sporym wydarzeniem.

08.04.2024 09:33

Chwilowy kryzys można szybko zażegnać i wrócić silniejszym (co Bayern czynił w przeszłości), ale równie dobrze można w niego wpaść głębiej na zdecydowanie dłuższy czas - tutaj mamy przykłady innych klubów, a i czasy dziś są bardziej wymagające. Sporo pracy przed Nami, aby urzeczywistnić tę pierwszą z opcji.

07.04.2024 12:39

Mecz z Kolonią to może być jeszcze cięższy bój. To nic, że są niżej w tabeli od Heidenheim - walczą o utrzymanie (albo przynajmniej baraże) i z pewnością będą gryźli trawę. A drużyny grające z sercem i zaangażowaniem są w tym sezonie dla Bawarczyków przeciwnikami cięższymi niż kiedykolwiek. Obyśmy w tym spotkaniu wywalczyli choć remis i na koniec kampanii byli jednak w najlepszej czwórce BL.

07.04.2024 09:10

Dotychczas to co robił Tuchel miało mało wspólnego z prowadzeniem, więc może chociaż na koniec sezonu Nas faktycznie "poprowadzi". Na żadne cuda oczywiście nie liczę.

06.04.2024 19:33

Pomału już brakuje synonimów słowa "kompromitacja". Ten sezon trzeba jakoś dograć i o nim jak najszybciej zapomnieć.

06.04.2024 18:17

1

Tak, dzięki zarobkom wszyscy w Bayernie są nieźle ustawieni.

06.04.2024 17:53

1

Okazuje się, że teraz już nawet potrafimy przegrać wygrany mecz z drużyną o potencjale sportowym na poziomie drugiej ligi. Swoją drogą ciekawe, czy zdobędziemy wicemistrzostwo.

06.04.2024 17:31

1

W pierwszej połowie byli bardzo wystraszeni, ale w przerwie prawdopodobnie poszła mowa motywacyjna, typu: "Nie bójcie się tak, to tylko Bayern Tuchela."

06.04.2024 16:48

Zrobili to samo, co ze Stuttgartem w zasadzie.

Jednak przy Naszej obronie i Tuchelu możliwe są wszystkie scenariusze.

06.04.2024 16:44

1

Dobrze, że przeciwnikiem jest dziś nie potrafiące Nam zrobić wielkiej krzywdy Heindenheim, które jeszcze w dodatku swym złym ustawianiem się i błędami pomaga strzelać Bayernowi bramki. Dociągnięcie zwycięstwa (albo podwyższenie) jest już teraz obowiązkowe.

06.04.2024 16:19

1

To jest chyba jedyne wydarzenie wiążące się z tym spotkaniem, warte odnotowania. A tak poza tym gramy z beniaminkiem, nie walczącym już o nic (bo ani spadek, ani puchary nie grożą), z potencjałem sportowym na poziomie drugiej ligi. Zwycięstwo jest jasną sprawą.

05.04.2024 12:36

Z naciskiem na "główka".

05.04.2024 11:28

Wiem, że nie ma najmniejszego sensu porównywać tych piłkarzy (bo to zupełnie inna liga), ale gdyby wyłącznie urazy mogły być powodem słabej formy, to taki Robben chyba nigdy nie zagrałby dobrego meczu. W przypadku Sane na pewno mają one wpływ na dyspozycję, ale jego postawa jest raczej sumą kilku nakładających się na siebie niedogodności. A jako główny powód podawałbym raczej psychikę i mental.

05.04.2024 08:30

Mimo różnych perypetii na początku sezonu (gdzie sam przecież nie wierzyłem w jego rozwój) pokazał, że w Monachium zasługuje na prawdziwą szansę. Inna kwestia, że tu wielka zasługa świetnie zarządzającego kadrą Alonso, którego u siebie mieć nie będziemy.

04.04.2024 13:25

1

"Jeden z czołowych zawodników La Liga"

To było z przekąsem, czy poważnie?

04.04.2024 12:23

2

Jedną kompletnie niepotrzebną decyzją marnujemy kilka miesięcy z kariery Zaragozy. I choć sam jego transfer (po sezonie) od początku był dla mnie zagadkowy, tak jego wcześniejsze sprowadzenie do Monachium rodzi tylko problemy (dla klubu i piłkarza).

04.04.2024 12:21

@fiidoo
Nie za bardzo zrozumiałem, nikt przecież nie stwierdził że oni są "niepokonani".

04.04.2024 10:24

@fiidoo
Kluby z Premier League od lat punktują najlepiej w Europie, liga angielska zajmuje pierwsze (niezagrożone) miejsce w rankingu UEFA i to wszystko nie wydarzyło się przez przypadek. I choć wiadomo, że każda drużyna jest do pokonania, tak w bezpośrednim starciu (o ile do niego dojdzie) Liverpoolu z Bayerem Aptekarze mieliby niesamowicie ciężko. No chyba, że jak już ktoś wspominał odpuszczą w pewnym momencie wygraną już BL i skupią się wyłącznie na LE (a z drugiej strony śrubowanie rekordu to też łakomy kąsek).

04.04.2024 10:08

W kółko to samo... Od dłuższego czasu nie potrafimy zacząć odrabiać lekcji, to może w końcu (w KOŃCU SEZONU) zaczniemy.

03.04.2024 11:56

@admin
Być może ciągłe czepianie się Hasana jest w tym momencie kompletnie bezsensowne (bo za swoje już dostał), ale z drugiej strony lepiej mieć do tego nieco większy dystans. To tylko sport, a Hasan pewnie jeszcze długo będzie obiektem drwin, grunt by to robić z umiarem. Prawdopodobnie (jeśli się cud w LM nie wydarzy) dołączy do niego pod kątem poziomu wyśmiewania po tym sezonie Tuchel i raczej nie należy się temu dziwić.

03.04.2024 10:34

Był również wizjonerem - wszak to on wpadł na nowatorski i całkowicie zaskakujący pomysł przedłużania kontraktów z piłkarzami dwa lata przed jego wygaśnięciem.

03.04.2024 10:16

Tylko w wypadku sprzedaży któregoś ze skrzydłowych, z resztą wiele będzie zależało od wizji nowego trenera. Fuerich to dobry piłkarz, ale dla mnie osobiście "tylko" dobry. Skrzydłowy starego niemieckiego typu - solidny, wykręcający niezłe liczby, ale bez wielkiego błysku, szybkości i niekonwencjonalnego dryblingu, które na tej pozycji bywają przydatne. Myślę, że nawet jako zastępstwo na ławkę powinniśmy celować nieco wyżej.

03.04.2024 09:06

"Trudno to wytłumaczyć i oczywiście to za mało. Niezwykle trudno jest nam jednak podchodzić do meczów z właściwym zaangażowaniem i pasją."

Jeszcze mógł dodać na końcu "Przepraszam, to nie moje słowa, to Cyceron". Może się mylę, ale to chyba w jego obowiązku leży tę pasję i zaangażowanie zawodnikom na taki mecz odpowiednio zaszczepić?

31.03.2024 08:52

Mimo tej jakże niespodziewanej i niewynikającej z formy prezentowanej w trakcie całego sezonu porażki - dobrych, spokojnych świąt wszystkim. :)

31.03.2024 08:47

To nie jest żaden powrót gry Tuchela. Żeby coś powróciło, to najpierw musiałoby się skończyć, a to po prostu dalszy ciąg mizerii. Te trzy spotkania z łatwymi rywalami zaciemniły niektórym prawdziwy obraz i pozostaje liczyć (być może naiwnie), że tylko na LM będą jeszcze potrafili się spiąć. Po stronie Borussii - koncert Hummelsa.

30.03.2024 20:28

W drugiej połowie trzeba szybko strzelić, BVB czasem sprawia wrażenie, jakby szanowała piłkę nawet mając okazję na strzał, więc będzie czynić to coraz częściej wraz z upływem czasu. I uważać na straty - Dortmund stara się uruchamiać Adeyemiego, z którym Kimmich nie ma żadnych szans w pojedynku biegowym.

30.03.2024 19:21

Chciałem już pisać komentarz odnośnie podejmowania oficjalnej decyzji dotyczącej dalszych losów trenera, skorelowania tego z Nami (Tuchel odchodzi, Alonso zostaje) i zauważyć, że Leverkusen po ogłoszeniu owej decyzji w przeciwieństwie do Nas przegrało mecz... tylko zapomniałem, że oni są w tym sezonie mentalnymi potworami.

30.03.2024 17:28

Chyba autorytet szkoleniowy Włocha nie jest na tak niskim, a rozpasanie Naszych diw na tak wysokim poziomie by była to kwestia tygodni, więc w przypadku zatrudnienia De Zerbiego proponowałbym otworzenie zakładów pt. "Za ile miesięcy szatnia Bayernu go odrzuci" i obserwował rozwój wypadków.

29.03.2024 18:13

@Matilegolas
Jeśli oprócz pewnego już odejścia Stanisicia straciliby wyłącznie jednego zawodnika (Twoim zdaniem Frimponga) byłby to prawdziwy ewenement w dzisiejszych czasach, gdzie rynek nie czeka na kilkusezonowe sprawdzanie faktycznej jakości piłkarzy i trenerów. Jak dla mnie są na to bardzo małe szanse, ale tak jak już pisałem - pożyjemy, zobaczymy. Wykluczyć też się tego nie da.

29.03.2024 16:36

Wszystko pięknie, tylko realizacja tego fragmentu - "utrzyma kadrę, o co nie będzie trudno, i pewnie ją jeszcze wzmocni" raczej może nie być taką bułką z masłem. Ba, jestem prawie pewny że po niezwykle udanym sezonie (BL i PN) kilku piłkarzy po prostu wykorzysta moment, w którym są na topie i skusi się na oferty lepszych, stojących wyżej finansowo i wizerunkowo klubów. Z resztą pożyjemy, zobaczymy.

29.03.2024 16:02

Ciężko uwierzyć, by Leverkusen udało się zachować większość kształtu drużyny i osobę trenera, zwłaszcza po przypieczętowanym sukcesie. Poczekajmy na oficjalne decyzje.

29.03.2024 12:45

2

Jeśli klub postawił żądania, a strona Daviesa nie zamierza na nie reagować, to wg definicji słowa "ultimatum" sprawa wydaje się być wyjaśniona.

Inna kwestia, że My krystaliczni w tej sytuacji też na pewno nie byliśmy.

28.03.2024 13:34

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony postawą Polaków, którzy nie pozwolili Walijczykom na zbyt wiele. Jedyne zagrożenie stanowił właściwe tylko Moore i to też tylko w przypadku dobrej wrzutki. Taktycznie zdaliśmy egzamin, choć grupa na Euro jest po prostu piekielna. Sukcesów nie wróżę, ale w tym momencie ważne że w ogóle tam jadą.

Brawo również dla Niemców, którzy jakiś płomyk nadziei jednak rozpalają. To wciąż za mało, by marzyć o medalach, ale maleńki kroczek w kierunku dobrego został poczyniony.

A osobiście ucieszyłem się z wyniku Gruzji. To po prostu fajna historia.

27.03.2024 11:35

1

Fajnie by było mieć okazję zmierzyć się z nimi również w tym sezonie na etapie półfinału LM.

27.03.2024 11:13

Nie sądzę byśmy byli tak głupi, by kolejny raz wydać wielką kwotę na stopera. W takim tempie za kilka (naprawdę kilka) lat dosięgniemy granicy miliarda, by wzmocnić... dwie pozycje.

26.03.2024 16:38

@Mistrz358
Jeśli to nie wpłynie na sportową postawę Neuera - ok.

"Hmm Neuer to nie jakiś 20 latek...."

Swym zachowaniem już potwierdził, że mentalnie jest mu bliżej chyba faktycznie do 20-latka.

" Mamy zaraz Kwiecień. Jak najbardziej właściwy moment na ogłoszenie tak ważnej decyzji jak obsada bramki na takim turnieju. "

Cóż, Manu jest właściwie nietykalny, niezależnie od tego jak będzie się prezentował za kilka tygodni. Oby jednak (powtarzam) te słowa nie wpłynęły na jego dyspozycję, gdyż Bayern też go potrzebuje.

25.03.2024 13:34

Za wcześnie na ogłoszenie takiej decyzji. Jasne, że Neuer pewnie i tak byłby numerem jeden (na ten moment słusznie), ale z takimi deklaracjami lepiej poczekać. Oby to nie wpłynęło niekorzystnie na postawę Manu.

25.03.2024 11:26

1

Tak naprawdę przy każdym kandydacie można postawić znaki zapytania, ale w przypadku de Zerbiego sytuacja przypominałaby nieco tę z - już nieaktualnym - Hoenessem; trudno przypuszczać, by Nasze diwy znalazły u niego autorytet.

25.03.2024 10:03

Oby więcej takich "produktów ubocznych", chociaż sam komentarz Kalle raczej zbędny. Hasan też już za swoje dostał i nie warto roztrząsać tego wszystkiego jeszcze raz, zwłaszcza publicznie. A i sam Musiala mógłby do tego podejść dwojako.

25.03.2024 09:28

Ciężko stwierdzić, czy zwycięstwo w meczu towarzyskim po tylu latach wstydliwych porażek i fatalnych turniejów jest jakimś promykiem nadziei. Oby jednak jakimś cudem tak było, Niemcy wciąż posiadają duży potencjał sportowy i być może dlatego ich kryzys wydaje się być tak dotkliwy.

24.03.2024 08:13

Ja bym w kontekście kadry Niemiec nawet nie próbował silić się na porównania do jakichkolwiek graczy - 3 fatalne turnieje, a w międzyczasie wiele wstydliwych porażek (m.in. z Macedonią, Węgrami, Polską). To reprezentacja w tak głębokim kryzysie, że nawet Upamecano w tej chwili nie jest w pełni adekwatną próbą zmetaforyzowania ich dołka.

23.03.2024 17:05

1

Jeśli nawet 'pan kapitan' nie przeprasza klubu i kibiców za swoje nieodpowiedzialne zachowanie w środku sezonu, to nie ma czego spodziewać się po facecie, u którego bardzo często głowa nie dojeżdża na mecz.

23.03.2024 10:58

A tak spytam z ciekawości (i dociekliwości) - na czym polega wg Ciebie to "mieszanie z błotem" tych konkretnych piłkarzy? Jakiej konstrukcji syntaktycznej we własnej wypowiedzi trzeba użyć, by było to tutaj tak nazwane? Pytam poważnie, bo za bardzo nie rozumiem zależności jednego od drugiego. Można przecież być sceptycznym przy transferze, ale to nie oznacza od razu "skreślania". Na ten moment obaj nie są przydatni Bayernowi i jeśli ktoś nie widzi w nich realnego wzmocnienia, jest to chyba całkowicie zrozumiałe.

22.03.2024 12:37

Tak jak Bayernu z Arsenalem. Nie wiadomo czego się po jednych i drugich spodziewać. Jak dla mnie patrząc na grupę, którą potencjalnie miałaby reprezentacja Polski na Euro śmiem twierdzić, że byłby to potężny oklep.

22.03.2024 12:22

Jeden z nielicznych plusików, które można postawić przy ocenie kariery Tuchela w Bayernie.

21.03.2024 09:49

I tak już jesteśmy w niekorzystnej sytuacji doprowadzając do tego, że podstawowy dotąd zawodnik ma niewiele ponad rok do końca kontraktu. Ani to korzystne dla klubu (bo teraz jakieś pieniądze za niego trzeba będzie wyciągnąć, a to nie My będziemy dyktować warunki), ani dla samego gracza, który wyraźnie jest już myślami gdzie indziej. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie, na siłę go zatrzymywać nie ma sensu.

20.03.2024 10:18

No cóż Uli... mamy 2024 rok. I takiego "zamieszania" jeszcze pewnie będziemy świadkami nie raz. Wróć - zatrudnimy trenera, który będzie u Nas ponad dwa lata.

19.03.2024 13:32

Jak dla mnie bardzo prosto. Jest u Nas taki piłkarz, nazywa się Tel. I jemu się chce grać.

19.03.2024 13:08

Przydałyby się w dzisiejszym Bayernie jego dośrodkowania. Zdrówka!

18.03.2024 11:27

@Alistair
Nikt przecież nie każe Ci przepraszać. Ja jedynie napisałem, że takiego podejścia nie rozumiem i rozumieć prawdopodobnie nigdy nie będę. Rywalizacją też raczej bym tego nie nazywał. To jest jednorazowy wyskok jak kiedyś BVB, Werder, Wolfsburg, czy inny Stuttgart (choć może bardziej okazały). Jeden/dwa sezony to za mało, by kogoś traktować jak "rywala", gdzie wówczas choć po części można by wytłumaczyć niechęć. Ja Leverkusen traktuję jak ekipę, która nie jest w stanie Nam zagrozić w dłuższej perspektywie, stąd też nie widzę podstaw, by im życzyć szorowania dna tabeli. Jeśli masz natomiast jakąś osobistą awersję do Aptekarzy, tego już przecież nikt nie ma zamiaru Ci zabraniać.

18.03.2024 09:03

@Alistair
Ja nigdzie nie twierdzę, że masz kogoś lubić i się nimi zachwycać. Zawsze chcesz roznieść przeciwnika? Wyobraź sobie, że ja również. Patrząc jednak na to jak w dłuższej perspektywie mogłaby wyglądać rywalizacja w Bundeslidze nikomu nie życzyłbym, żeby spadał na dno tabeli. Przeciwnie - taka prawdziwa sportowa rywalizacja i wreszcie godny przeciwnik przydałby się samemu Bayernowi. Z Leverkusen tak oczywiście nie będzie, oni zostaną po sezonie rozkupieni i będą traktowani jako wybryk jednego sezonu. Ale w innych okolicznościach życzyłbym im utrzymania wysokiego poziomu jeszcze przez wiele lat. I to, że takie są moje życzenia wcale nie oznacza, że automatycznie Bayern miałby na tym cierpieć. Przeciwnie, chciałbym ostrej rywalizacji do ostatniej kolejki, gdzie na końcu wygrywają Bawarczycy, będący jednak naciskani i zmuszani do większego wysiłku i determinacji podczas meczów. Tyle.

18.03.2024 08:37

Ja również nie rozumiem jak z tego powodu (gdzie chodzi przecież o inną ekipę) może kogoś rozpierać duma. A z drugiej strony nie pojmuję jak można komukolwiek życzyć "szorowania dołów tabeli".

18.03.2024 07:30

Kłopot tylko w tym, że Leverkusen może sobie pozwolić nawet na trzy porażki z rzędu bez żadnych konsekwencji (poza psychologicznymi oczywiście). Nic nie wskazuje na to, by mieli wpaść w taki zastój.

17.03.2024 19:10

@Dzidzia83
Samo wybranie kogoś na najlepszego obrońcę Serie A jeszcze o niczym nie musi świadczyć (przykład Benatii), w dodatku występował w drużynie, która miała po prostu swój czas (w trwającej kampanii już wielu piłkarzy Napoli obniżyło loty). Poza tym Ty podajesz mi ledwie jeden sezon, a ja Ci piszę o sześciu - bez żadnych złośliwości, takie są po prostu fakty. I choć Kima absolutnie nie skreślam (być może w końcu okaże się realnym wzmocnieniem) tak od samego początku jest dla mnie zagadką i nie staram się za wszelką cenę widzieć zbawcy defensywy w graczu, który dopiero niedawno zasmakował poważnej piłki w Europie.

17.03.2024 07:34

Tak naprawdę całe to zdarzenie mogło się skończyć dużo gorzej, Harry z dość sporym impetem (wywołanym być może niepotrzebną pazernością, ale to dla napastnika typowe) wpadł w bramkę. Oby nic poważniejszego, kogo jak kogo, ale jego akurat potrzebujemy.

16.03.2024 19:53

Bez większego problemu kolejne wysokie zwycięstwo, szkoda tylko tej dekoncentracji w końcówce. Genialny występ Musiali, dobry większości zespołu, ale pamiętajmy że to było tylko Darmstadt. Łatwiejszych przeciwników niż w trzech ostatnich spotkaniach już w obu rozgrywkach (LM i BL) mieć w tym sezonie nie będziemy.

16.03.2024 17:28

Raczej powinniśmy to na spokojnie wygrać. Darmstadt nie ma po prostu odpowiedniej jakości, grają jedynie na ambicji, a jedyne sytuacje pod Naszą bramką mieli w wyniku błędów defensywy (głównie Diera). Zmienić Sane, dołożyć trzecią i spokojnie dograć do końca, dokładając kolejne.

16.03.2024 16:31

A gdzie miał doświadczyć konkurencji i presji gry w wielkim klubie? W lidze koreańskiej, chińskiej, czy tureckiej?

16.03.2024 15:06

Pamiętajmy, że dzisiejsze ewentualne wysokie zwycięstwo nad Darmstadt jeszcze nie będzie oznaczało całkowitego wyjścia z kryzysu i nie sprawi, że w Londynie zaczną drżeć ze strachu. Inna sprawa, że trzecia wygrana po prostu dzisiaj musi być, żeby jakiś kolejny mały kroczek w dobrym kierunku poczynić. Ja również (jak niżej) liczę na Kane'a, bo jego armatka jest w tym momencie najpewniejszym trofeum, jakie Bayern zdobędzie w sezonie.

16.03.2024 09:09

Zarówno Arsenal jak i Bayern to nie te same zespoły co kiedyś. Różnica taka, że Londyńczycy są teraz bardziej wymagającym przeciwnikiem, a My w tym sezonie stanowimy wielką zagadkę.

Pozostałe pary? Borussia nie jest bez szans. Realowi natomiast nie zawsze (wbrew temu co niektórzy głoszą) jednak UEFA pomaga.

15.03.2024 12:24

Jeśli chodzi o BL i jakieś tam nadzieje na ich dogonienie to obawiam się, że nawet w przypadku jakiś problemów przewaga jaką sobie wypracowali i Nasza zagadkowa dyspozycja mogą w zupełności wystarczyć Aptekarzom na dokończenie sezonu na pierwszym miejscu. Tutaj musiałaby nastąpić jakaś potężna katastrofa i załamanie formy. Co się zaś tyczy LE - puchary europejskie często rządzą się swoimi prawami i kłopoty z przejściem Karabachu nie muszą jeszcze o niczym świadczyć. Swego czasu pewna drużyna wygrała absolutnie zasłużenie LM, mimo iż wcześniej uległa BATE Borysów i ledwo przeszła zdecydowanie gorszy kadrowo Arsenal.

15.03.2024 09:16

Inter w poprzednim sezonie dotarł do finału LM tylko dzięki łaskawej drabince, w obecnej edycji udowodnił, że po prostu nie ma wystarczającego potencjału sportowego. Napoli i Lazio mieli już przeciwników na wyższym poziomie piłkarskim, więc ich odpadnięcie było wkalkulowane.

Po raz kolejny z resztą widzimy jak sporo szczęścia trzeba mieć już na etapie losowania. Tuchelowy Bayern trafiający w 1/8 np. na PSG, a BVB na Napoli i skład ćwierćfinałów mógłby być dziś uboższy o przedstawicieli Bundesligi.

14.03.2024 06:21

Ze względu na Naszą tegoroczną formę nie ma co za bardzo kusić losu, więc poprosiłbym zwycięzcę pary BVB-PSV. Oczywiście, że jak się 'zepniemy' to możemy wygrać z każdym, ale w tym roku wyjątkowo trudno będzie być optymistą przy wylosowaniu silniejszej ekipy.

13.03.2024 09:18

I słusznie, że będziesz się tego trzymał.

12.03.2024 11:03

Nagroda Darwina to chyba jednak trochę za ostro, ale fakt faktem tego wcześniej po prostu nie sprawdzono dokładnie. Transfer Zaragozy na ten moment wygląda bardziej jak majstersztyk w kwestii marnowania zawodnika, tylko dlatego że się ponoć grunt palił pod nogami (bo Tela przecież w kadrze nie było, a tu walka na 'trzech' frontach).

12.03.2024 10:56