DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Nowe wieści z gabinetu Bayernu. Neuer gotowy, Upamecano jeszcze poczeka

fot. Photogenica

Manuel Neuer wraca do formy i może pojawić się w bramce Bayernu już w najbliższy weekend. Klub jednak nie chce przyspieszać procesu, podobnie jak w przypadku Dayota Upamecano, który nadal przechodzi rehabilitację po operacji kolana.

Manuel Neuer może już wkrótce wrócić do bramki Bayernu Monachium. Kapitan drużyny po raz pierwszy od momentu urazu łydki odbył w poniedziałek intensywną, indywidualną sesję treningową przy Säbener Straße. 39-letni bramkarz wyglądał dobrze fizycznie i nie wykazywał oznak bólu. Już kilka dni wcześniej uczestniczył w specjalnym treningu reakcyjnym z użyciem frisbee, co miało na celu sprawdzenie jego refleksu i gotowości do powrotu.

REKLAMA

Według informacji BILD, jeśli proces rehabilitacji dalej będzie przebiegał bez zakłóceń, Neuer może stanąć między słupkami już w sobotę w meczu Bundesligi przeciwko Mainz.

Postępy robi też Dayot Upamecano. Francuski obrońca wciąż pracuje indywidualnie po artroskopii lewego kolana, którą przeszedł pod koniec marca. We wtorek znów widziany był na bieżni, jednak jego powrót na boisko zajmie jeszcze kilka tygodni. Na ten moment jego udział w najbliższych spotkaniach jest wykluczony.

Do sytuacji obu zawodników odniósł się przed ostatnim meczem ligowym trener Vincent Kompany. 

“Uraz łydki to delikatna sprawa. Gdy tylko Manuel wróci do treningów z zespołem, poinformujemy o tym. Na ten moment jeszcze to nie nastąpiło”– mówił Belg. Zapytany o Upamecano, odparł: – “Na tę chwilę wygląda na to, że zagra jeszcze w tym sezonie.” I dodał: – “Nie lubię wywierać presji na chłopakach, którzy są w trakcie rehabilitacji.”

REKLAMA

Oprócz Neuera i Upamecano, Bayern wciąż musi sobie radzić bez Alphonso Daviesa, Hirokiego Ito i Jamala Musiali. Po meczu z Mainz Bawarczyków czekają jeszcze trzy spotkania ligowe, a następnie – w połowie czerwca – Klubowe Mistrzostwa Świata w Stanach Zjednoczonych. W Monachium wszyscy mają nadzieję, że do tego czasu lista nieobecnych znacznie się skróci.

Źródło: tz.de
KamilM

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...