Bayern Monachium ma już za sobą czterdziesty piąty oficjalny mecz w ramach sezonu 2018/19. Tym razem podopiecznym Niko Kovaca przyszło rywalizować w rozgrywkach niemieckiej Bundesligi.
Dzisiejszego późnego wieczoru drużyna rekordowego mistrza Niemiec pod wodzą Niko Kovaca w starciu 31. kolejki niemieckiej Bundesligi w Derbach Bawarii mierzyła się na wyjeździe z 1. FC Nuernberg. Warto wspomnieć, że był to zarazem dziewiętnasty oficjalny mecz monachijczyków w rundzie wiosennej.
Ostatecznie spotkanie na wypełnionym po brzegi Max-Morlock-Stadion zakończyło się remisem 1:1. Jedynego gola dla klubu ze stolicy Bawarii zdobył w drugiej części spotkania Serge Gnabry, który wykorzystał dogranie Kingsley'a Comana.
Schluss.#FCNFCB pic.twitter.com/uo7v9QVr6l
— FC Bayern München (@FCBayern) 28 kwietnia 2019
Choć Bayern zaprzepaścił idealną okazję na powiększenie przewagi nad Borussią Dortmund do czterech oczek, to i tak monachijczycy na trzy kolejki przed końcem sezonu ligowego mają dwa oczka przewagi nad BVB. Warto zaznaczyć, że Gnabry jest drugim zawodnikiem w kadrze FCB, który ma na sowim koncie co najmniej 10 bramek w kampanii 2018/19.
Thomas Mueller i spółka tym razem będą mieli znacznie więcej czasu na przygotowania niż miało to miejsce w przypadku starcia z norymberczykami. Dokładnie w najbliższą sobotę (4 maja) o 15:30, piłkarze klubu ze stolicy Bawarii podejmą na Allianz Arenie w Monachium ekipę Hannoveru 96.
Robben wraca do kadry po 5 miesiącach!
Mając na uwadze mecz z ubiegłej środy, kiedy to mistrzowie Niemiec w ramach półfinału Pucharu Niemiec pokonali na wyjeździe Werder Bremę 3:2 po bramkach Roberta Lewandowskiego (dwukrotnie) i Thomasa Muellera, trener Niko Kovac zdecydował sie dokonać łącznie dwóch zmian.
Poza szeroką kadrą Bayernu na dzisiejsze zawody z 1. FC Nuernberg znalazł się kapitan i numer jeden w bramce FCB, czyli Manuel Neuer. Zaznaczamy zarazem, że 33-latek planuje swój powrót na 11 maja, kiedy to "Bawarczycy" zagrają w Bundeslidze z RB Lipsk. Niestety to nie koniec absencji, albowiem w Monachium pozostało jeszcze trzech innych graczy.
Mowa rzecz jasna o takich zawodnikach jak Jerome Boateng, Corentin Tolisso oraz Franck Ribery − uspokajamy jednak i zaznaczamy, że cała trójka powinna być gotowa na spotkanie z Hannoverem. Najważniejszą wiadomością jest bez wątpienia fakt, że do kadry po 152 dniach przerwy powrócił dziś nie kto inny, a Arjen Robben!
Unsere Aufstellung gegen Nürnberg! #packmas #FCNFCB pic.twitter.com/vV78dGIIXs
— FC Bayern München (@FCBayern) 28 kwietnia 2019
Tym samym ekipa rekordowego mistrza Niemiec dzisiejsze zawody na Max-Morlock-Stadion w Norymberdze rozpoczęła w następującym ustawieniu: Sven Ulreich w bramce, David Alaba, Mats Hummels, Niklas Suele oraz Joshua Kimmich w obronie. Duet środkowych pomocnik tworzyli z kolei Thiago oraz Javi Martinez.
Ponadto w pomocy wystąpili jeszcze tacy zawodnicy jak Kingsley Coman, Thomas Mueller oraz Leon Goretzka. Funkcję środkowego napastnika jak zwykle pełnił rzecz jasna Robert Lewandowski. Na ławce rezerwowych znaleźli się z kolei: Ron-Thorben Hoffmann, Rafinha, Alphonso Davies, Arjen Robben, James Rodriguez, Serge Gnabry oraz Renato Sanches.
Bezbarwna gra w pierwszej połowie
Pierwsze kilka minut pokazały nam, że Bayern będzie miał spore problemy z odnalezieniem drogi do bramki klubu z Norymbergii. Podopieczni Borisa Schommersa jak tylko mogli utrudniali grę gościom z Monachium i skutecznie blokowali dostęp do swojej bramki.
Mistrzowie Niemiec co prawda robili co w swojej mocy, aby zdobyć upragnionego gola, ale gra "Bawarczyków" była zbyt wolna i przewidywalna, podczas gdy świetnie ustawiona drużyna 1. FC Nuernberg skutecznie rozbijała kolejne ataki. Na pierwszą dogodną okazję FCB przyszło nam czekać aż do 23. minuty spotkania.
To właśnie wtedy do rzutu wolnego podszedł David Alaba. Austriak huknął na bramkę Mathenii, ale ten sparował piłkę na poprzeczkę i uratował kolegów przed utratą gola. Chwilę później szczęścia próbował Mueller, ale wychowanek "Gwiazdy Południa" trafił tylko w boczną siatkę...
Męczarnie gości trwały nadal... Zbyt wolna gra mistrzów Niemiec nie miała prawa zaskoczyć gospodarzy. Na dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy doszło do bardzo kuriozalnej sytuacji pod bramką Bayernu. Hummels zagrał do Ulreicha, do którego doskoczył Loewen. Szczęśliwie golkiper w ostatnim momencie zdołał wybić piłkę i zażegnać niebezpieczeństwu...
Obraz gry nie ulegał zmianie i tak do samego końca pierwszych 45 minut utrzymał się bezbramkowy remis. O grze "Bawarczyków" nie można powiedzieć raczej zbyt wiele dobrego, głównie za sprawą braku pomysłu na grę i dobrze ustawionej defensywy Norymbergi, która bez najmniejszych problemów czytała grę FCB.
Szalona końcówka
Na drugą część spotkania trener Kovac postanowił dokonać jednej zmiany − boisko opuścił Thomas Mueller, zaś w jego miejscu na murawie zameldował się Serge Gnabry. Na gwizdek Stielera musieliśmy jednak trochę poczekać, albowiem sędzia zdecydował się na krótką przerwę w związku z użyciem przez fanów FCB pirotechniki.
Niestety drugie 45 minut nie rozpoczeły się zbyt dobrze dla monachijczyków, albowiem już w 48. minucie Sven Ulreich został pokonany precyzyjnym uderzeniem w dolny róg przez Pereirę. Mistrzowie Niemiec błyskawicznie starali się odpowiedzieć na straconego gola, ale obraz gry łudząco przypominał starania z pierwszej połowy...
W 60. minucie w znakomitej sytuacji znalazł się Goretzka, ale Niemiec trafił tylko w golkipera 1. FCN. Kilka minut później w poprzeczkę uderzył James, który raptem kilkanaście minut po pojawieniu się na murawie został zmieniony z powodu urazu łydki... Na kwadrans przed końcem "Bawarczycy" w końcu wyrównali za sprawą Gnabry'ego.
Końcówka starcia na stadionie w Norymberdze była iście szalona... W 89. minucie norymberczycy mogli prowadzić 2:1, ale Leibold zmarnował rzut karny po przewinieniu Daviesa. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, to w ostatnich sekundach w genialnej sytuacji znalazł się Coman. Francuz przebiegł kilkadziesiąt metrów z piłką, po czym zmarnował okazję sam na sam.
Choć obie ekipy mogły w końcówce przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, to ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i Derby Bawarii zakończyły się remisem 1:1. Do akcji podopieczni Kovaca wracają już za 6 dni, kiedy to zmierzą się z Hannoverem 96 na Allianz Arenie w Monachium.
#WeiterImmerWeiter pic.twitter.com/tmyb0TwK4T
— FC Bayern München (@FCBayern) 28 kwietnia 2019
Komentarze