Bayern Monachium ma już za sobą czterdziesty piąty oficjalny mecz o stawkę w sezonie 2020/21. Tym razem drużynie prowadzonej przez Hansiego Flicka przyszło mierzyć się w rozgrywkach rodzimej Bundesligi.
Dosłownie przed chwilą zakończył się kolejny mecz z udziałem rekordowego mistrza Niemiec. Dzisiejszego późnego popołudnia klub ze stolicy Bawarii mierzył się na wyjeździe w ramach 29. kolejki niemieckiej Bundesligi z drużyną VfL Wolfsburg.
Ostatecznie pojedynek ligowy na Volkswagen-Arenie zakończył się w pełni zasłużonym zwycięstwem monachijczyków, którzy pokonali ekipę „Wilków” 3:2. Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców wpisywali się kolejno Jamal Musiala, Eric Maxim Choupo-Moting oraz ponownie Musiala.
Dzięki dzisiejszej wygranej podopieczni Hansiego Flicka powiększyli przewagę nad RB Lipsk do siedmiu oczek (RBL zremisowało wczoraj z TSG Hoffenheim 0:0). Przypominamy, że do zakończenia sezonu 2020/21 w Bundeslidze pozostało jeszcze raptem 5 kolejek.
Klub ze stolicy Bawarii na odpowiednie przygotowania, analizę i regenerację po starciu z Wolfsburgiem będzie miał niewiele czasu, albowiem w najbliższy wtorek monachijczyków czeka kolejna ważna i równie trudna przeprawa w Bundeslidze ‒ 20 kwietnia Bayern podejmie u siebie Bayer 04 Leverkusen (początek o 20:30).
Musiala z szansą gry od początku!
W porównaniu do spotkania sprzed kilku dni, kiedy to monachijczycy w ramach ćwierćfinału Champions League pokonali na wyjeździe Paris Saint-Germain 1:0 (jedynego gola dla bawarskiego klubu zdobył Eric Maxim Choupo-Moting), trener Flick zdecydował się przeprowadzić łącznie jedną zmianę.
Poza szeroką kadrą na dzisiejsze zawody na Volkswagen-Arenie znalazło się dokładnie siedmiu piłkarzy pierwszego składu. Niezdolny do gry jest przede wszystkim Robert Lewandowski, który z powodu kontuzji kolana (nadwerężone więzadło w kolanie) pauzuje już od końca marca.
Bardzo długą listę nieobecnych graczy uzupełniają jeszcze: Douglas Costa, Marc Roca, Niklas Suele, Leon Goretzka, Corentin Tolisso oraz Serge Gnabry. Warto zaznaczyć, że na ławce rezerwowych ponownie znalazło się kilka talentów z Campusu ‒ wśród nich 18-letni Christopher Scott.
Unsere 1⃣1⃣ für #WOBFCB! ???? #packmas #FCBayern pic.twitter.com/MhQUVuTGMQ
REKLAMA— ???????????? FC Bayern ???????????? (@FCBayern) April 17, 2021
W związku z taką, a nie inną sytuacją kadrową, monachijczycy zawody na stadionie w Dolnej Saksonii rozpoczęli w następującym ustawieniu Manuel Neuer w bramce, Benjamin Pavard, Jerome Boateng, Lucas Hernandez oraz Alphonso Davies w obronie. Duet środkowych pomocników tworzyli z kolei David Alaba oraz Joshua Kimmich.
Jeśli mowa o skrzydłach, to Flick postawił na takich graczy jak Leroy Sane oraz Jamal Musiala. Funkcję napastnika pełnił Eric Maxim Choupo-Moting, podczas gdy za jego plecami wystąpił Thomas Mueller. Na ławce rezerwowych zasiedli: Alexander Nuebel, Tanguy Nianzou, Bouna Sarr, Josip Stanišić, Kingsley Coman, Javi Martinez, Christopher Scott, Tiago Dantas oraz Maximilian Zaiser.
Musiala show w Wolfsburgu!
Jak można było się spodziewać Bayern zaczął bardzo odważnie i próbował od samego początku zagrozić bramce swoich rywali, jednakże jako pierwsi do głosu doszli piłkarze Wolfsburga. Po upływie dwóch minut w dobrej sytuacji znalazł się Schlager, ale pomocnik nie trafił czysto w piłkę i Neuer tylko odprowadził futbolówkę wzrokiem.
W 5. minucie powinno być 1:0 dla gości, jednakże Choupo-Moting trafił prosto w bramkarza. Chwilę później podopieczni Glasnera odpowiedzieli groźnym atakiem. Ridle Baku nieczysto trafił w piłkę, która mimo to zmierzała w światło bramki. Na całe szczęście na posterunku stał kapitan FCB, który popisał się świetną interwencją i końcem palców zbił piłkę na rzut rożny.
Koniec końców cierpliwość monachijczyków została nagrodzona. Jamal Musiala otrzymał piłkę od Daviesa, minął dryblingiem kilku defensorów i sprytnym strzałem pokonał golkipera VfL. Gospodarze szybko próbowali odpowiedzieć na straconego gola, ale to Bayern ponownie doszedł do głosu.
Zaledwie 9 minut po golu młodego pomocnika, błąd Casteelsa wykorzystał Eric Maxim Choupo-Moting, który z zimną krwią wpakował piłkę do siatki, dając prowadzenie 2:0. Niestety, ale w 35. minucie klub z Dolnej Saksonii w końcu odnalazł drogę do bramki Neuera. Schlager idealnie podał do Weghorsta, który finezyjnie wykończył sytuację i zdobył kontaktowego gola na 2:1.
Mistrzowie Niemiec nie zamierzali jednak poddawać się tak łatwo. Raptem 120 sekund później z prawego skrzydła wprost na głowę Musiali dośrodkował Thomas Mueller. 18-latek z mistrzowską precyzją wykończył akcję i zdobył swojego drugiego gola w tym starciu. Koniec końców wynik nie uległ już zmianie i obie strony udały się na przerwę.
3 jadą do Monachium!
Na drugą część spotkania obie ekipy wyszły w niezmienionym ustawieniu. Po wznowieniu gry gospodarze zaczęli bardzo odważnie i już w pierwszych minutach próbowali za wszelką cenę po raz drugi pokonać Manuela Neuera. Mimo wszystko najbliżej trafienia byli piłkarze Bayernu Monachium.
W 50. minucie Thomas Mueller był bliski trafienia na 4:1, lecz Casteels wybił piłkę, która spadła jeszcze pod nogi Musiali. Młody pomocnik uderzył jednak zbyt lekko i defensywa VfL zażegnała niebezpieczeństwu. Niestety... W 55. minucie Gerhardt dośrodkował z lewej strony do niepilnowanego Philippa, który bez problemu wpakował piłkę pod poprzeczkę.
Kolejne minuty przyniosły nam dość spokojną grę, choć zarówno Bayern, jak i Wolfsburg w dalszym ciągu próbowali zagrozić bramce swoich rywali. W 73. minucie na boisku zameldował się Coman, który zmienił bohatera dzisiejszego starcia, czyli Musialę.
W końcówce spotkania ekipa „Wilków” rzuciła wszystko na jedną kartę i za wszelką cenę dążyła do wyrównania. Goście nie dali sobie jednak już strzelić bramki i dowieźli zwycięstwo do samego końca, choć w ostatnich minutach bliski szczęścia był jeszcze Choupo-Moting oraz Coman. Koniec końców mecz na Volkswagen-Arenie zakończył się wygraną FCB 3:2.
Sieben Punkte vorne! ???? #MiaSanMia pic.twitter.com/8qNIaFkmsg
— ???????????? FC Bayern ???????????? (@FCBayern) April 17, 2021
Angielskie tygodnie nie przestają mieć końca. Bayern ponownie będzie miał niewiele czasu na przygotowania i regenerację, albowiem w najbliższy wtorek podopiecznych Hansiego Flicka czeka kolejne spotkanie w rodzimej Bundeslidze. Tym razem na własnym podwórku FCB podejmie Bayer 04 Leverkusen w ramach 30. kolejki.
Komentarze