W ubiegłą środę w meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów Thomas Mueller po raz pierwszy w karierze ujrzał czerwony kartonik. Powodem wyrzucenia z boiska był brutalny faul na Tagliafico.
Jak już wcześniej Was informowaliśmy Niemiec tuż po ostatnim gwizdku udał się do szatni Ajaxu, aby przeprosić Argentyńczyka. Choć Tagliafico nie było z resztą kolegów, to Thomas przeprosił amsterdamczyków i podkreślił, że jego faul nie był zamierzony.
Dzień później Mueller zamieścił także wpisy w mediach społecznościowych, gdzie bezpośrednio zwrócił się do obrońcy AFC i publicznie go przeprosił. Jakiś czas później 26-latek odpowiedział na słowa pomocnika Bayernu i podziękował za troskę.
— Gabriel Stach (@GabrielStachFCB) 13 grudnia 2018
Na ten moment nie wiadomo jeszcze jaka kara czeka Thomasa za ten faul. Jak dowiedzieliśmy się za pośrednictwem "Abendzeitung Muenchen" dokładnie 10 stycznia odbędzie się posiedzenie Komisji Kontroli, Etyki i Dyscypliny UEFA, która zajmie się m. in. tematem Muellera.
Wtedy też zapadnia decyzja odnośnie tego jaka kara czeka 29-letniego zawodnika bawarskiego klubu. Na ten moment zgodnie z regulaminem Niemca czeka jeden mecz pauzy. Niewykluczone jednak, że Thomas otrzyma nieco więcej spotkań zawieszenia.
Komentarze