Rekordowi mistrzowie Niemiec wczorajszego popołudnia dopisali do swojego dorobku kolejne jakże ważne trzy punkty. Tym razem "Bawarczycy" rozprawili się na wyjeździe z Wolfsburgiem.
Bramkę na wagę zwycięstwa w doliczonym już czasie gry rzutem na taśmę zdobył Robert Lewandowski. Polak wykorzystał rzut karny i zdobył swojego dwudziestego gola w tym sezonie ligowym, co czyni go liderem klasyfikacji strzeleckiej w Bundeslidze.
Warto podkreślić, że strzelając swojego 20. gola we wczorajszym pojedynku z "Wilkami" Robert Lewandowski wyrównał rekord ligowy bramek strzelonych z rzutów karnych pod rząd − obecnie mowa o 17 wykorzystanych jedenastkach.
Co więcej Bayern wygrał wczoraj swoje dziesiąte spotkanie z rzędu w Bundeslidze, co jest również najdłuższą serią w Bundeslidze. Tym samym "Bawarczycy" mogą pochwalić się najdłuższą serią spośród wszystkich klubów grających w pięciu najsilniejszych ligach w Europie.
Jeśli zaś pod uwagę weźmiemy wszystkie rozgrywki, to Bayern pokonując Wolfsburg odniósł swoje 13. zwycięstwo z rzędu − po raz ostatni podobną serię monachijczycy zaliczyli pod wodzą Pepa Guardioli, który poprowadził swoich podopiecznych do 12. zwycięstw z rzędu.
Jupp Heynckes również nie przestaje zaskakiwać − od momentu powrotu 72-letniego trenera na ławkę trenerską FCB, jego drużyna wygrała 21 na 22 możliwe spotkania, strzelając przy tym 61 bramek i tracąc 19. Średnia punktów zdobywanych przez "Don Juppa" wynosi 2,86. Jedyną porażkę klub pod wodzą Juppa poniósł w listopadzie w starciu z Gladbach.
Komentarze