Claudio Pizarro, Roy Makaay, Hasan Salihamidzic, Andreas Ottl, Mehmet Scholl, Michael Rensing i Bernd Dreher - tych siedmiu piłkarzy dzisiaj na treningu przy Saebener Strasse wsparli nowy zawodnicy Bayernu Monachium, czyli Daniel van Buyten, Christian Lell, Stephan Fürstner oraz bramkarz z drugiej drużyny Bawarczyków Thomas Kraft. Wszyscy razem rozpoczęli przygotowania do nowego sezonu Bundesligi!
Cała grupa pojawiła się dokładnie o 10:17 i od razu trafiła pod skrzydła Seppo Eichkorna. Zawodnicy rozpoczęli od rozgrzewki i ogólnej gimnastyki, zaś ćwiczenia zakończyły się o godzinie 12 przemową trenera Felixa Magatha.
Brak uczestników MŚ 2006
Po pięciu tygodniach Bawarczycy musieli radzić sobie nie tylko z wysoką temperaturą, ale również z brakiem 10 piłkarzy, którzy brali bądź biorą udział w Mistrzostwach Świata. Wrócą oni do Monachium dopiero po trzech tygodniach od zakończenia mundialu.
Ostatni zawodnicy spodziewani są końcem lipca, czyli zaledwie 2 tygodnie przed startem niemieckiej ekstraklasy. "Mamy strasznie utrudnione zadanie" mówi Felix Magath, "nie jestem w stanie przewidzieć, kto będzie mógł grać 11 sierpnia."
Kilka kontuzji
Poza tym trener Bayernu nie mógł dzisiaj oglądać na treningu Valériena Ismaela (uraz nogi), Martina Demichelisa (problemy z mięśniami), Andreasa Görlitza (powrót za około 8 tygodni) i Sebastiana Deislera (rehabilitacja po operacji kolana), ale dwaj pierwsi powinni za tydzień wrócić do normalnych zajęć.
Mimo małej liczby piłkarzy, menedżer Bayernu Uli Hoeness ma pozytywne przeczucia odnośnie nadchodzących rozgrywek. "Możemy dobrze wejść w sezon z tą kadrą". Hoeness także nadmienił, iż kompletowanie składu nie zostało jeszcze zakończone. "Mamy jeszcze jednego lub dwóch zawodników w kręgu zainteresowań". Były piłkarza Bayernu również ostatecznie zaprzeczył pogłoskom o sprzedaży kluczowych piłkarzy. "Żadne pieniądze świata nie są w stanie przekonać nas do sprzedania Philippa Lahma. To samo tyczy się osoby Lucio."
W kraju wygrana, w Europie walka
"Nie stawiamy drużynie żadnych celów" mówi Hoeness, jednak naturalnie zadaniem Bayernu będzie obrona tytułów zdobytych w dwóch ostatnich latach. "Spróbujemy powiększyć naszą przewagę w Niemczech" dodaje Uli. Wyraźnie mniejsze żądania są od gry w Lidze Mistrzów, gdzie ceniona będzie walka.
Poza tym menedżer Bawarczyków nie chce za bardzo mówić teraz o takich sprawach, gdyż pragnie poczekać do momentu, kiedy to zespół będzie się rozwijał w trakcie rozgrywek. "Obrona jest podstawą sukcesu. Włosi to pokazali" mówi Hoeness, który ma nadzieję, że Daniel van Buyten wraz z Lucio i Valerienem Ismaelem stworzą świetny środek obrony.
Co jest warunkiem skutecznej gry? Znalezienie równowagi pomiędzy atakiem, a mocną postawą w obronie i spełnienie tego zadania będzie należało do Felixa Magatha. "Mieliśmy piękną przerwę. Teraz jednak trzeba wziąć się do roboty" powiedział Van Buyten.
Źródło: www.fcbayern.de
Komentarze