Bayern Monachium we wtorkowy wieczór rozegra już trzecie spotkanie na przestrzeni sześciu dni. Tym razem przeciwnikiem "Die Roten" będzie Celtic Glasgow, a stawka pojedynku będzie awans do 1/8 Ligi Mistrzów.
Bawarczycy nie mieli zbytnio czasu, aby rozpamiętywać nie najlepsze w ich wykonaniu starcie w Leverkusen. Po bezbarwnym meczu, podopieczni Vincenta Komapny’ego zremisowali 0-0, co jednak pozwoliło zachować im bezpieczny dystans nad obrońcą mistrzowskiego tytułu.
Bayern nie zachwycił swoją grą, ale wywiózł z BayArena wynik, który z pewnością nie jest zły. A jak będzie we wtorkowy wieczór? Zobaczymy Bayern nastawiony wybitnie ofensywny, tak jak w pierwszej części sezonu, czy może jego ostatnią, bardziej zachowawcza odsłonę?
FCB wydaja się zdecydowanym faworytem. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że w 13. ostatnich dwumeczach, kiedy wygrywali pierwsze starcie, awansowali dalej. Tej sztuki ostatnio nie dokonali w sezonie 2010/11, kiedy w pierwszym meczu pokonali Inter Mediolan (1-0), ale w rewanżu ulegli 2-3.
Rywal
Jeśli ktokolwiek lekceważył jeszcze w zeszłym tygodniu drużynę prowadzoną przez Brendana Rodgersa, to chyba spotkanie na Celtic Park udowodniło, że Szkotów stać na wiele. Wprawdzie groźni w tym sezonie byli przede wszystkim na własnym boisku, ale nawet podczas obecnej kampanii potrafili wywieźć pozytywny rezultat z trudnego terenu (0-0 w Bergamo).
- W takich meczach może wydarzyć się wszystko. Musimy być przygotowani na każdą sytuację...Zarówno na grę w głębokiej defensywie, jak i na wysoki pressing. Ale są też inne elementy, które mogą zadecydować o wyniku. Kluczowe jest, byśmy byli mentalnie gotowi na podjęcie właściwych decyzji - mówił Vincent Kompany na przedmeczowej konferencji prasowej.
Zespół z Glasgow, w ostatnim spotkaniu ligowym zwyciężył łatwo na własnym boisku Dundee United 3-0. Brendan Rodgers tym razem zdecydował się posadzić na ławce rezerwowych kilku swoich kluczowych zawodników. Dobrze znany w Monachium, Nicolas Kuehn, a także strzelec bramki na Celtic Park, Daizen Maeda, pojawili się na boisku dopiero w drugiej połowie.
Sytuacja Celticu w krajowej lidze jest komfortowa. Po 26. kolejkach zajmują pozycję lidera gromadząc na swoim koncie 69 punktów. Mają aż 13 punktów przewagi nad swoim największym rywalem - Rangersem.
- Musimy być sprytni, musimy być bystrzy i musimy być odważni. Wszystko jest możliwe - mówił z kolei przed spotkaniem Brendan Rodgers.
Sytuacja kadrowa
Bayern przystąpi do wtorkowego spotkaniu w bardzo dobrej sytuacji. Kluczowym być może będzie drugi gol na Celtic park, którego zdobył Harry Kane. Napastnik Bayernu stał się tym samym pierwszym Anglikiem, który zaliczył 60 bramek w europejskich pucharach.
Występ 31-latka stoi jednak po znakiem zapytania. Wprawdzie szkoleniowiec FCB zapewniał, że Kane’owi nie dokucza żaden poważny uraz, ale Anglik nie brał udziału w ostatnich zajęciach “Gwiazdy Południa” przed wtorkową potyczką.
Do dyspozycji Kompany’ego powinien być za to Joao Palhinha, który niedawno przeszedł grypę.
Lista nieobecnych:
Przewidywane składy
Bayern
Neuer; Stanisić, Upamecano, Kim, Guerreiro; Kimmich, Pavlovic; Olise, Musiala, Sané; Kane
Zagrożeni zawieszeniem: Gnabry, Sane
Celtic
Schmeichel; Johnston, Carter-Vickers, Trusty, Taylor; McGregor; Engels, Hatate; Kühn, Maeda, Jota
Zagrożeni zawieszeniem: Johnston
Historia
Ostatni raz obie drużyny zagrały w Monachium w 2017 roku. Wtedy to drużyna Juppa Heyncecka, w 3. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów, pokonał Szkotów 3-0. Bramki w tamtym spotkaniu zdobywali Joshua Kimmich, Thomas Mueller oraz Matts Hummels.
W ostatnim spotkaniu na Celtic Park, Bayern Monachium zwyciężył Celtic Glasgow 2-1.
Komentarze