Już we wtorkowy wieczór, Bayern Monachium podejmie na własnym boisku Inter Mediolan w ramach 1/4 Ligi Mistrzów. Bawarczycy mogą pochwalić się świetnym bilansem na własnym boisku, który z pewnością chcą kontynuować.
Ostatnia porażka “Die Roten” na AA, w europejskich pucharach, miała miejsce dokładnie 4 lata temu. 7. kwietnia 2021 roku, Bayern prowadzony przez Hansiego Flicka uległ wtedy PSG 2-3. Monachijczycy przystąpili wówczas do starcia z Francuzami poważnie osłabieni, gdyż nie mógł zagrać m.in. Robert Lewandowski, który odniósł uraz w meczu reprezentacji.
Przed jutrzejszym spotkaniem także sporo się mówi o urazach. Zdziesiątkowana kontuzjami jest defensywa Bayernu, a na domiar złego, w ostatnim spotkaniu z FC Augsburg (3-1), zmniejszyły się również opcje w ofensywie. Groźnej kontuzji doznał Jamal Musiala i z pewnością opuści kilka kolejnych tygodni. Bawarczycy jednak nie chcą narzekać i zapewniają, że zrobią wszystko, żeby wywalczyć pozytywny rezultat przed rewanżem w Mediolanie.
Rywal
Problemy nie omijają również zespół Simone Inzgaghiego. Inter zremisował ostatnie ligowe spotkania 2-2 z Parmą, pomimo tego, że do przerwy prowadził już dwiema bramkami. Mediolańczycy wciąż jednak przewodzą ligowej tabeli z dorobkiem 68 pkt.
Co jednak ciekawe, Inter w rodzimych rozgrywkach wcale nie zachwyca skuteczną grą w defensywie. “Nerazzurri” stracili w Seria A 30 bramek (na 31 kolejek), co nie jest wynikiem imponującym, szczególnie jeśli zestawi się ten wynik z tym, co pokazują Włosi w Lidze Mistrzów.
Dość powiedzieć, że Inter stracił tylko 2 bramki w 10. meczach w LM, co jest zdecydowanie najlepszym wynikiem w całej stawce.
W fazie ligowej Ligi Mistrzów, mediolańczycy zajęli 4. miejsce (bilans 6-1-1, bramki 11-1), zaś w walce o ćwierćfinał pokonali w dwumeczu Feyenoord Rotterdam (2-0, 2-1).
Sytuacja kadrowa
– Patrzymy w przyszłość i zakładamy, że ci, którzy wyjdą jutro, dadzą z siebie wszystko i zapewnią nam wynik. Nie można zapominać, że ci zawodnicy są częścią naszej drogi do tego miejsca. Nie chcę narzekać. Nie zamierzam zmieniać celów tylko dlatego, że mamy kontuzje. Myślę tylko o tym, co może się wydarzyć, gdy zagramy na naszym najwyższym poziomie – powiedział Vincent Kompany na konferencji prasowej przed spotkaniem z Interem.
Jak wcześniej zaznaczyliśmy, sytuacja kadrowa “Die Roten” nie jest - delikatnie rzecz ujmując - kolorowa. Lista nieobecnych wydaje się niestety imponująca…
Lista nieobecnych
Przewidywane składy
Bayern: Urbig - Laimer, Dier, Min-jae, Stanišić - Kimmich, Goretzka - Olise, Mueller, Sane - Kane
Inter: Sommer - Pavard, Acerbi, Bastoni - Darmian, Barella, Çalhanoğlu, Mkhitaryan, Dimarco - Martínez, Thuram
Niedostępni: Asllani, Dumfries), Taremi, Zieliński
Historia
Bawarscy kibice z pewnością nie mieliby nic przeciwko, gdyby dzisiejsze spotkanie zakończyło się podobnie, jak w przypadku ostatniej rywalizacji pomiędzy tymi klubami. Do ostatniego starcia doszło w listopadzie 2022 roku i “Die Roten” pokonali wtedy Inter 2-0.
Dla drużyny prowadzonej wówczas przez Juliana Nagelsmanna bramki zdobywali Eric Maxim Choupo-Moting oraz…Benjamin Pavard, który obecnie reprezentuje barwy Interu.
Bayern ma również pozytywny bilans wszystkich historycznych starć z Interem. Na 9 takich starć, bawarski klub zwyciężył 5 razy i zaliczył 1 remis. Trzykrotnie zwyciężał Inter.
Artykuł zostanie zaktualizowany po konferencjach prasowych.
Komentarze