Kimmich: Wszyscy są teraz mega ważni

Sezon 2024/2025 wszedł już w decydującą fazę, jeśli mowa o pierwszym zespole rekordowego mistrza Niemiec zarówno na krajowym, jak i międzynarodowym podwórku.

Jeśli mowa o niemieckiej pierwszej Bundeslidze, to podopieczni Vincenta Kompany’ego znajdują się na bardzo dobrej drodze do odzyskania tytułu mistrza Niemiec. Póki co po 28 kolejkach, bawarski klub ma sześć oczek przewagi nad Bayerem 04 Leverkusen.

W Lidze Mistrzów również sytuacja wygląda dobrze dla FCB - w ćwierćfinale tych elitarnych rozgrywek Champions League, Thomas Mueller i spółka powalczą o awans z Interem.

Niemniej jednak ostatnie poważne kontuzje w zespole rekordowego mistrza Niemiec sprawiają, że zdaniem wielu ekspertów cele klubu na sezon 2024/2025 są poważnie zagrożone… Dlatego też Joshua Kimmich przyznał ostatnio, że z racji na liczne urazy, każdy w drużynie jest teraz mega ważny.

- 

REKLAMA

Każdy jest ważny. To zawsze banał, który mówi się przed sezonem, gdy wszyscy są sprawni. Widzieliśmy jednak, że mamy kilku kontuzjowanych graczy, więc to prawda, że każdy jest teraz mega ważny. Każdy dostaje swoje minuty i każdy musi ciężko pracować i być profesjonalistą, aby być tam w decydującym momencie - powiedział Kimmich.

Tak jak zrobił to Stani. Grał na nieznanej sobie pozycji lewego obrońcy, zagrał bardzo, bardzo dobry mecz i właśnie tego potrzebujemy. Nie potrzebujemy tylko jedenastu graczy, którzy mogą decydować o meczach, potrzebujemy teraz całego składu. Zwłaszcza, że mamy wiele kontuzji. I musimy być w stanie polegać na sobie nawzajem - podsumował Joshua Kimmich.

REKLAMA