Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że sytuacja kadrowa bawarskiego klubu jest obecnie w bardzo opłakanym wręcz stanie...
Mając na uwadze ostatni mecz ligowy z Augsburgiem, trener Vincent Kompany byk już wtedy zmuszony radzić sobie bez sześciu kontuzjowanych zawodników. Jakby tego było mało, to w pojedynku tym urazu nabawił się również Jamal Musiala…
Gdyby zmartwień było mało, to kostkę skręcił jeszcze najlepszy strzelec Bayernu Monachium ostatnich dwóch sezonów, czyli Harry Kane.
Na całe szczęście w przypadku Anglika był to tylko sygnał ostrzegawczy, albowiem jak poinformował wczoraj niemiecki dziennik ,,Bild”, napastnik powrócił do pełnych treningów z kolegami i ukończył jedenastkę treningową bez najmniejszych zastrzeżeń.
To nie koniec dobrych wiadomości, jako że w zajęciach z kolegami brał też udział Leon Goretzka, który narzekał na problemy z kolanem.
Oczekuje się, że w jutrzejszym spotkaniu Ligi Mistrzów z ekipą Interu, od samego początku zagra nie tylko Harry Kane, ale i również nieobecny ostatnio Leon Goretzka, tuż obok Joshuy Kimmicha w środku pola.
Komentarze