Jak już doskonale wiemy, wczorajszego późnego popołudnia ekipa prowadzona przez Hansiego Flicka wykonała kolejny ważny krok w walce o tytuł mistrzowski Niemiec.
Bayern Monachium po raz kolejny zdominował swoich rywali i zasłużenie zwyciężył 3:1. Warto wspomnieć, że po raz kolejny na listę strzelców wpisał się Robert Lewandowski, który w rundzie wiosennej ustrzelił już w sumie trzy bramki.
Wczorajsze trafienie polskiego napastnika w pojedynku dwudziestej kolejki niemieckiej Bundesligi było jego jubileuszowym, bo 150. trafieniem dla ekipy rekordowego mistrza Niemiec w BL! 31-latek na strzelenie takiej liczby goli potrzebował raptem 179 spotkań!
Jak wynika ze statystyk, tylko ośmiu zawodników w historii niemieckiej piłki strzeliło tak wiele bramek dla jednego klubu! W przypadku Bayernu Monachium mówimy jeszcze o takich nazwiskach jak Karl-Heinz Rummenigge (162) oraz Gerd Mueller (365). Niemniej jednak nikt jeszcze nie dokonał tego tak szybko jak "Lewy".
Pan Piłkarz Lewandowski ????
— Gabriel Stach (@GabrielStachFCB) February 1, 2020
150. bramka Roberta Lewandowskiego dla Bayernu w Bundeslidze.
???? https://t.co/xxj4lt52yN pic.twitter.com/4vaz9sVTGC
To nie koniec, albowiem nasz rodak wyrównał kolejny rekord ligowy! Do tej pory Lewandowski ustrzelił już 22 bramki w 20 meczach, czyli tyle samo ile przez cały poprzedni sezon. W ponad 57-letniej historii Bundesligi tylko jedna osoba zdobyła tyle bramek po dwudziestu kolejkach − wspomniany już wcześniej Mueller w sezonie 1972/73.
Jeśli spojrzymy na statystyki Roberta z kampanii 2019/20, to są one naprawdę imponujące. Ogółem 31-letni napastnik "Gwiazdy Południa" strzelił 33 gole oraz zanotował 3 asysty. Na wypracowanie takiego dorobku Polak potrzebował 28 spotkań.
Komentarze