Choć ostatnio pojawiły się głosy, że NIko Kovac częściej będzie stosował system gry z trójką obrońców, to mimo wszystko Chorwat nie ma zamiaru całkowicie zmieniać taktyki FCB.
Kilka dni temu niemiecki magazyn "Kicker" opublikował artykuł, z którego mogliśmy się dowiedzieć, że w przypadku braku pozyskania nowego skrzydłowego, trener Niko Kovac może częściej stosować system gry trójką obrońców z tyłu. Co więcej wewnątrz klubu miała zapaść decyzja, że idealna kadra powinna liczyć dokładnie 18 graczy z pola.
− Jeśli nie pozyskamy dodatkowego skrzydłowego, to od czasu do czasu będziemy korzystać z systemu grą trójką zawodników w obronie i dwoma wahadłowymi – skomentował Niko Kovac.
W takim wypadku David Alaba, Joshua Kimmich, Alphonso Davies i nowo sprowadzony Lucas Hernandez mieliby okazję grać częściej na wahadle, co też lepiej pozwoliłoby wykorzystać ich potencjał w grze ofensywnej.
Z informacji ujawnionych przez niemiecki "Sport1" dowiadujemy się jednak, że choć 47-letni Chorwat zasugerował możliwość częstszego korzystania z 3-5-2, to 4-2-3-1 z poprzednich sezonów pozostanie głównym systemem Bayernu Monachium w kampanii 2019/20.
Kierownictwo klubu w osobie Karla-Heinza Rummenigge pragnie, aby zespół "Gwiazdy Południa" grał w jasnym dla drużyny systemie, czyli wspomnianym wcześniej 4-2-3-1, z którym to mistrzowie Niemiec w 2013 roku sięgnęli przecież po potrójną koronę z Juppem Heynckesem.
Komentarze