DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Agent Kalajdzica: Nie ma pośpiechu

fot. Photogenica

Wśród celów transferowych Bayernu Monachium na lato 2022 roku znajduje się przede wszystkim nowy napastnik, a może i nawet dwóch nowych napastników.

Od kilku tygodni w niemieckich i austriackich mediach spekuluje się, że głównym celem monachijczyków na pozycję środkowego napastnika ma być Sasa Kalajdzic, który na co dzień reprezentuje barwy VfB Stuttgart.

REKLAMA

Agent austriackiego snajpera spotkał się już dwukrotnie z szefami Bayernu Monachium, zaś w tym tygodniu ma dojść do następnego. Wiele źródeł utrzymuje, że przenosiny na Allianz Arenę są bardzo realne, zaś sam zawodnik bardzo dobrze wyobraża sobie dołączenie do FCB.

Póki co nie osiągnięto jednak żadnego porozumienia, zaś agent reprezentanta austriackiej kadry narodowej zdradził w rozmowie dla „Sport1”, że nie ma żadnego pośpiechu w kwestii podjęcia decyzji.

− Nie ma potrzeby śpieszenia się z decyzją. Sasa ma wciąż ważny przez rok kontrakt ze Stuttgartem. Lato jest jeszcze długie – skomentował Sascha Empacher.

Gdyby transfer ostatecznie doszedł do skutku, to mistrzowie Niemiec będą musieli liczyć się z wydatkiem około 20-25 milionów euro. Tyle też ma oczekiwać Stuttgart za Kalajdzica, którego chciałby widzieć w swoim zespole Julian Nagelsmann.

REKLAMA
Źródło: Sport1
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...