Nie tak dawno temu, kiedy monachijczycy zostali rozbici przez VfL Bochum 2:4, na zawodników Bayernu Monachium spadła ogromna fala krytyki.
Szczególnie oberwali defensorzy bawarskiego klubu z Dayotem Upamecano i Lucasem Hernandezem na czele. Francuzi zostali zaatakowanie przede wszystkim przez legendę Bayernu i niemieckiej piłki – Lothara Matthaeusa.
Niemiec dał jasno do zrozumienia, że stosunek ceny do jakości prezentowanej przez obu obrońców jest nieadekwatny. Ponadto obecny ekspert telewizyjny podkreślił, że Lucas jest zbyt wolny. Mimo wszystko z krytyką francuskiego gracza nie zgadza się jego agent i przedstawiciel – Garcia Quilon.
− Matthaeus był wspaniałym graczem. Szanuję jego zdanie nt. Lucasa, ale go nie podzielam. Lucas jest bez wątpienia jednym z najlepszych zawodników na swojej pozycji, a dla mnie jednym z 2, 3 najlepszych stoperów na świecie – powiedział agent Lucasa.
− Lucas Hernandez prezentuje się na najwyższym poziomie! Poza tym w Bayernie wszyscy są z niego bardzo zadowoleni – mówił dalej.
− Lucas bardzo dobrze radzi sobie w Monachium, jest szczęśliwy i świetnie dogaduje się ze wszystkimi - z trenerem, z kolegami z drużyny, ale także z osobami odpowiedzialnymi – dodał.
REKLAMA
Warto podkreślić, że obecna umowa Lucasa Hernandeza z Bayernem obowiązuje do końca czerwca 2024 roku. Czy Francuz może zostać w Monachium na znacznie dłużej? Pytanie to również zostało skierowane do jego agenta.
− Nic nie stoi na przeszkodzie, aby Lucas grał dłużej w Bayernie. FCB to jeden z najlepszych klubów na świecie – podsumował Garcia Quilon.
Komentarze