Nie tylko w Bundeslidze wczoraj wieczorem rozpoczęła się kolejna kolejka zmagań ligowych. O kolejne punkty walczyli także między innymi zawodnicy turyńskiego Juventusu.
W elektryzującym całe Włochy pojedynku zawodnicy „Starej Damy” mierzyli się z Interem, który przed tym spotkaniem zajmował trzecie miejsce i dzięki ewentualnej wygranej mógł awansować na drugą lokatę. Ostatecznie pojedynek na Allianz Stadium w Turynie zakończył się zwycięstwem Juve.
Bramkę na wagę zwycięstwa w 66. minucie zdobył były napastnik Bayernu Monachium – Mario Mandzukic – który wykorzystał dogranie Cancelo. Tuż po meczu na temat Chorwata wypowiedział się trener Juventusu, czyli Massimiliano Allegri. 51-latek podkreślił, że od momentu sprzedaży 32-latka FCB ma problemy w Europie.
− Mario Mandzukic był ostatnim zawodnikiem, który wygrał Ligę Mistrzów w Bayernie Monachium – zauważył wczoraj po meczu trener Massimiliano Allegri.
− Razem z Mario sięgnęli po potrójną koronę i od momentu jego sprzedaży mają problemy w europejskich rozgrywkach. Mandzukic jest ważnym zawodnikiem – podsumował trener „Starej Damy”.
32-letni chorwacki snajper w sezonie 2018/19 rozegrał w sumie 16 spotkań dla drużyny Juventusu (licząc wszystkie rozgrywki). W tym okresie Mario Mandzukic ustrzelił osiem bramek oraz dwukrotnie asystował przy trafieniach swoich kolegów z zespołu.
Komentarze