Bramki są najlepszą rozrywką dla fanów piłki nożnej. Na którym więc stadionie w Bundeslidze pada ich najwięcej, a które mecze kibice niemieckiego futbolu powinni omijać?
Dziennikarze Bilda wzięli pod lupę występy 28 drużyn, które w przeciągu ostatnich siedmiu sezonów oraz obecnego grały w Bundeslidze. Łatwo jest się domyślić, że najlepiej mecze ogląda się na Allianz Arenie.
Przez ostatnie siedem i pół sezonu na stadionie Bayernu padło aż 440 bramek, z czego aż 363 to trafienia gospodarzy, co daje średnią 2.8 gola na mecz. Jedynie 77 bramek straconych(0,6). 3,4 bramek na mecz - taką średnią nie może pochwalić się żaden obiekt w Bundeslidze.
Dość niespodziewanie na drugim miejscu znalazła się Volkswagen Arena, na której w tym czasie strzelono 416 goli. Na stadionie "Wilków" pada średnio 3,2 bramek na mecz.
Na pięciu innych obiektach kibice mogą oglącać średnio trzy gole na mecz: BayArena, Weserstadion, Mercedes-Benz Arena, Signal Iduna Park oraz Rhein-Neckar-Arena.
Dość nieciekawą statystyką mogą się "pochwalić" piłkarze oraz włodarze Hamburgera SV. Kibice idący na Volksparkstadion oglądają średnio 1,2 bramki HSV na mecz. Gospodarze swojego obiektu są jednak jedyną drużyną w tym zestawieniu, która ma większy współczynnik goli straconych(1,4) od strzelonych.
Komentarze