Mats Hummels zdradził podczas wczorajszej konferencji prasowej, że Carlo Ancelotti był wściekły po pierwszej połowie a także pod koniec starcia z Eintrachtem Frankfurt w siódmej kolejce Bundesligi.
Niemiecki stoper ujawnił, że Włoch nie był zadowolony z postawy zespołu w pojedynku z Eintrachtem. Były zawodnik Borussii Dortmund dodał również, iż Bayern pragnie odpowiednio zareagować na ostatnie spotkania.
– Ancelotti jest miłym facetem, lecz nie zawsze. Nie był zadowolony w Frankfurcie i dał nam o tym jasno do zrozumienia. Był bardzo głośny w przerwie spotkania. Mogliśmy się tylko z tym zgodzić, gdyż zasłużyliśmy na to – zdradził Hummels.
– Chcemy dokonać zmian. Już na treningu zareagowaliśmy odpowiednio. Dyskutowaliśmy nieco na temat problemów taktycznych oraz na temat naszego zaangażowania i zdaliśmy sobie sprawę, że mamy wiele rzeczy do poprawy – dodał Niemiec.
– Chcemy odnosić sukcesy, lecz dokonamy tego, jeśli tylko damy z siebie wszystko. Odczuwamy presję, jednak gramy u siebie i jesteśmy faworytami. To jasne, że nie jesteśmy zadowoleni z naszych występów. Rozmawialiśmy o tym i chcemy pokazać, że możemy grać lepiej – zakończył.
Źródło: FourFourTwo
Komentarze