W ostatnim wywiadzie dla Welt am Sonntag Carlo Ancelotti uchylił nieco rąbka tajemnicy swoich metod trenerskich. Włoch ujawnił, że inspiruje się gwiazdą kina – Alem Pacino.
57-letni Ancelotti zdradził, że w 2003 roku przed finałem Ligi Mistrzów użył do zmotywowania swoich zawodników popularnej przemowy Ala Pacino z filmu „Męska gra”.
– Przygotowałem materiał wideo, w którym Al Pacino motywował swoich zawodników jego wspaniałą przemową. Jedyną różnicą była zamiana twarzy aktorów z tego filmu na twarze moich zawodników AC Milanu – zdradził Włoch.
– To był bardzo emocjonujący moment dla mnie – kontynuował.
– Bez cienia wątpliwości porównuje moją pracę do pracy reżysera. Podobnie jak oni muszę blisko pracować z wieloma ludźmi i zbudować drużynę. Czasami jest jak po prostu jak w filmach, tak jakbym ilustrował moje pomysły aktorom – zakończył.
Podczas wywiadu z Welt am Sonntag Carlo zdradził również, że jest wielkim fanem trylogii Ojca Chrzestnego, zaś jego ulubionym aktorem jest nie kto inny jak Robert de Niro.
Źródło: ESPN
Komentarze