Przed zakończeniem sezonu podopiecznych Carlo Ancelottiego czeka jeszcze prestiżowy wyjazd do Lipska, gdzie monachijczycy zagrają z rewelacją tego sezonu, czyli ekipą RB Lipsk.
Bayern już przed tygodniem zapewnił sobie tytuł mistrzowski, jednakże zawodnicy i trener nie chcą odpuszczać i pragną do końca pozostać profesjonalistami – tym bardziej, że czeka ich trudny wyjazd do Lipska.
W ubiegłą sobotę Bayern wygrał przed własną publicznością z SV Darmstadt 1:0, zaś jedyną bramkę tego popołudnia zdobył Juan Bernat.
– Chcieliśmy dać naszym kibicom nieco więcej bramek, ale brakowało nam odpowiedniego wykończenia – powiedział po meczu Thomas Mueller.
– Wszyscy jesteśmy profesjonalistami i chcemy pozostać poważni i profesjonalni do samego końca. Kiedy zaś grasz u siebie i wygrywasz, to nie ma to żadnego wpływu – dodał z kolei Tom Starke.
– Nie ma już o co tak naprawdę grać, ale szanujemy barwy klubowe i naszych rywali. Nasza drużyna poradziła sobie dobrze i zgarnęła trzy punkty, co jest ważną sprawą – kontynuował Juan Bernat.
REKLAMA
Carlo Ancelotti zdaje sobie sprawę z jakości jaką posiada RB Lipsk. Co więcej Włoch zapowiedział, że jego podopieczni mają zamiar pokazać swoim rywalom na co ich stać.
– Nie graliśmy dziś pod presją, jednakże przyszły mecz przeciwko Lipskowi będzie już inny. W tym sezonie byli fantastycznymi rywalami. Musimy ponownie grać swoją piłkę i pokazać na co nas stać – zakończył Carlo Ancelotti.
Komentarze