Letnie tournee Bayernu Monachium po Stanach Zjednoczonych powoli dobiega już końca. Za niespełna trzy dni mistrzowie Niemiec powrócą do stolicy Bawarii, gdzie będą kontynuować przygotowania.
Zanim jednak podopieczni Niko Kovaca powrócą do Niemiec, to czeka ich jeszcze kilka sesji treningowych oraz ostatni z trzech zaplanowanych w USA spotkań towarzyskich − 24 lipca o 3:00 nad ranem (czasu europejskiego) Bayern zmierzy się z AC Milanem.
Jak już wiemy "Bawarczycy" mają za sobą dwa sparingi − w pierwszym z nich polegli 2:1 z Arsenalem, zaś w ostatnim (rozegranym dziś w nocy) pokonali Real Madryt 3:1. W obu tych pojedynkach mogliśmy podziwiać w akcji nowy nabytek bawarskiego klubu − Janna-Fiete Arpa.
Młody Niemiec co prawda zaliczył kilka błędów i niepotrzebnych strat, jednakże wielu ekspertów było pozytywnie zaskoczonych grą byłego napastnika Hamburgera SV. Mimo wszystko sam 19-latek podchodzi do swojej gry krytycznie i zaznacza, że wciąż daleka droga przed nim.
− Dziś zdałem sobie sprawę, gdzie leżą moje limity w tym momencie. Czy to z piłką, czy też bez - tempo wciąż jest dla mnie nieco za duże − skomentował Fiete Arp.
Waszym zdaniem jak poradził sobie młody Niemiec w obu spotkaniach? Warto podkreślić, że w starciu z Realem Madryt nowy nabytek "Gwiazdy Południa" w końcówce pierwszej był bliski trafienia bramki, lecz golkipera "Królewskich" uratował słupek...
Komentarze