Mając na uwadze doniesienia z ostatnich dwóch tygodni, to wszystko wskazuje na to, że po zakończeniu sezonu 2020/21 z klubu odejdzie Hansi Flick...
Kwestia przyszłości niemieckiego szkoleniowca w Bayernie ma zostać wyjaśniona już niebawem, albowiem w trakcie nadchodzącej dwutygodniowej przerwy od rozgrywek ligowych, bossowie FCB będą chcieli spotkać się i porozmawiać z Hansim Flickiem.
Ostatnio w obszernym wywiadzie dla niemieckiego „Die Welt” na temat 56-latka wypowiedział się legendarny Klaus Augenthaler, który nie ukrywa, iż fakt chęci odejścia trenera jest po prostu szaleństwem.
− Myślę, że to wielka szkoda. Po zakończeniu kadencji Niko Kovaca, Flick otrzymał szansę jako trener Bayernu i świetnie ją wykorzystał. W ciągu zaledwie jednego roku Flick wygrał z drużyną wszystko, co jest do wygrania − powiedział Augenthaler.
− Mógł ukształtować pewną erę, a teraz chce odejść - to szaleństwo. Przepaść między Hansim a Hasanem Salihamidzicem stała się zbyt duża. Oczywiście najlepiej byłoby, gdyby trener i dyrektor sportowy zawsze byli zgodni, co wieczór pili razem drinka i mówili: „Znów kupiliśmy dobrego zawodnika” − mówił dalej.
− Znam to jeszcze z czasów, gdy byłem trenerem w Leverkusen i Wolfsburgu. Jeśli pozycja w zespole była wolna, to składałeś propozycję, ale często z powodów finansowych, nie otrzymywałeś swojego kandydata − dodał.
REKLAMA
− Jako trener jesteś tym oczywiście rozczarowany, ponieważ zawsze chcesz mieć najlepszego możliwego zawodnika. Flick miał chyba za złe, że niektóre z jego próśb transferowych nie zostały spełnione − podsumował Klaus Augenthaler.
Nieco później zaprezentujemy Wam pozostałe fragmenty wypowiedzi legendy Bayernu Monachium. Poza Flickiem, Augenthaler odniósł się też również między innymi do kwestii możliwego zatrudnienia Juliana Nagelsmanna i nie tylko.
Komentarze