Pamiętny wywiad Roberta Lewandowskiego, który poruszył kilka ważnych kwestii związanych z funkcjowaniem Bayernu, jeszcze przez długi okres czasu będzie przypominany w świecie mediów.
Nie tak dawno temu na temat słów Roberta Lewandowskiego postanowił wypowiedzieć się legendarny Klaus Augenthaler, który w czasie swojej przygody z bawarskim zespołem święcił wiele sukcesów.
− Żaden zawodnik nie powinien krytykować klubu dla którego gra. Możesz to robić tylko wewnątrz klubu, ale nie powinieneś z tym chodzić do prasy – powiedział Klaus Augenthaler.
− Sam to robiłem, ale nie wynosiłem tego do gazet. Byłem kapitanem FCB przez siedem lat. Jeśli Lewandowski ma problemy, to powinien z nimi pójść do Rummenigge czy Hoenessa – mówił dalej Niemiec.
Augenthaler został także poproszony o wyrażenie swojego zdania na temat sytuacji Thomasa Muellera. Mimo wszystko 59-letni Niemiec jak sam podkreślił nie ma takiej mocy, aby mógł doradzać piłkarzowi co ma a czego nie ma robić, zwłaszcza że umowa Thomasa jest ważna do 2021 roku.
Wielką korzyścią Thomasa Muellera jest fakt, że jest on jedynym rodowitym Bawarczykiem w zespole, dlatego też klub będzie chciał za wszelką cenę zatrzymać go w Bayernie.
− Moim zdaniem nie jestem w pozycji, aby móc doradzać piłkarzowi co musi a czego nie musi robić. Jego umowa obowiązuje do 2021 roku. W dodatku to jedyny Bawarczyk w zespole – zauważył 59-latek.
− Po tym jak klub opuścił Badstuber oraz Schweinsteiger, zaś Philipp Lahm zakończył swoją karierę, to Bayern z całą pewnością będzie chciał zatrzymać Thomasa w zespole. Nawet poza boiskiem Thomas jest bezcenny – mówił dalej Klaus Augenthaler.
Jak zwykle nie mogło zabraknąć również pytań odnośnie pracy Carlo Ancelottiego, który od dłuższego czasu jest krytykowany – piłkarskie legendy wielokrotnie podkreślały już co Włoch musi zrobić, jak grać, jednakże sam Ancelotti kilka razy już podkreślił, iż nie potrzebuje wskazówek i rad innych.
− Nie chcę dołączać do zespołu ekspertów, którzy oskarżają Ancelottiego za wszystko co złe w zespole. Bayern Monachium zawsze jest obiektem spekulacji i debat, kiedy nie wygrywa – kontynuował Niemiec.
− Moim zdaniem Ancelotti jest zupełnie innym typem trenera od tego jakim był Pep Guardiola, jednakże tytuły przemawiają za nim. Z całą pewnością nie zdobywa ich na loterii, lecz ciężką pracą – dodał Augenthaler.
− Nie można zapominać, że w tamtym sezonie Carlo wygrał ligę i miał pecha w Pucharze przeciwko BVB. W przeciwnym razie pewnie wygrałby ten tytuł. Guardiola nie wygrał nic więcej poza dubletem. Oczywiście celem FCB zawsze będzie Liga Mistrzów, ale futbol jest nieprzewidywalny – zakończył.
Komentarze