Choć w ostatnim czasie pojawiło się w mediach wiele głosów wsparcia dla Roberta Lewandowskiego i jego umowy z FCB, to pojawiają się również negatywne komentarze w tym temacie.
Przypominamy, że od kilku tygodni w mediach nieustannie dyskutuje się na temat dalszej przyszłości naszego rodaka, którego umowa z monachijczykami obowiązuje do końca czerwca 2023 roku. Póki co nie rozpoczęto jeszcze negocjacji ws. nowego kontraktu, co wywołuje niemałe poruszenie w niemieckich mediach.
Nie dalej jak wczoraj w „Sky” swoje zdanie wyraził były piłkarz Bayernu i 51-krotny reprezentant niemieckiej reprezentacji narodowej – Markus Babbel. 49-letni Niemiec otwarcie skrytykował Roberta Lewandowskiego i podkreślił, że „jego marudzenie jest już irytujące”.
− Patrzę na to podobnie trzeźwo jak Bayern. Mówią, że uznanie to dla niego za mało, ja już tego nie słyszę. W ciągu ostatnich 20 lat żaden zawodnik nie otrzymał w Bayernie tyle uznania, co Lewandowski – stwierdził Babbel.
− To marudzenie jest irytujące. Lewandowski zarabia 25 mln euro, a chce jeszcze więcej. Żaden inny zawodnik Bayernu nie zarabia tak dużo. Poza tym nie zawsze identyfikował się z klubem. Były momenty, kiedy chciał odejść, ale nawet wtedy Bayern stał za nim murem – dodał.
− Bardzo go cenią. Z Bayernem wygrał Ligę Mistrzów i stał się piłkarzem światowego formatu. To wymaga odrobiny wdzięczności, a nie nieustannych żądań – podsumował Markus Babbel.
REKLAMA
Pozostając w temacie Roberta, wszystko wskazuje na to, że Polak zagra dziś od samego początku w meczu ligowym z Unionem Berlin, albowiem uraz kolana okazał się niegroźny, zaś 33-latek odbył wczoraj pełną jednostkę treningową bez najmniejszych problemów.
Komentarze