Jednym z zawodników, którzy latem 2019 roku wedle wielu źródeł z całą pewnością mają zasilić szeregi rekordowego mistrza jest grający dla VfB Stuttgart Benjamin Pavard.
Mistrz Świata z 2018 roku ma być jednym z elementów wymiany pokoleniowej jaka ma nastąpić w ekipie rekordowego mistrza Niemiec. Pavard ma trafić na Allianz Arenę latem 2019 roku za sumę 35 milionów euro – monachijczycy mają skorzystać z klauzuli odejścia zawartej w umowie defensora.
Mimo wszystko co jakiś czas pojawiają się doniesienia jakoby inny klub chciał pozyskać stopera VfB Stuttgart przed Bayernem Monachium. Nie inaczej jest tym razem. Jak ustalił Gianluca Di Marzio do gry miała wkroczyć FC Barcelona.
Z owych doniesień możemy dowiedzieć się, że Barcelona miała spotkać się z agentami i prawnikiem młodego Francuza, aby postarać się osiągnąć porozumienia co do letniego transferu przed mistrzami Niemiec. Co więcej usługami Pavarda zainteresowana jest także SSC Napoli.
Informacjom tym zaprzecza jednak niemiecki „Sky”, który podkreśla, że nie odbyło się żadne spotkanie pomiędzy Barceloną z agentami Pavarda. Sam zawodnik pragnie dołączyć do ekipy klubu ze stolicy Bawarii, najlepiej jeszcze w zimowym okienku transferowym.
Swoje stanowisko w sprawie plotek Di Marzio zabrał także najlepiej poinformowany niemiecki dziennikarz w sprawach związanych z Bayernem – Christian Falk. Według Niemca wspomniane spotkanie „Dumy Katalonii” z Francuzem jest jego zdaniem mało prawdopodobne, zwłaszcza że Bayern ma być dogadany z 22-latkiem od dłuższego czasu.
Komentarze