Poker transferowy w sprawie Roberta Lewandowskiego trwa w najlepsze już od wielu tygodni. Na ten moment niewiele wskazuje na jego rychłe zakończenie.
Nie jest żadną tajemnicą, że wymarzonym klubem polskiego snajpera pozostaje Barcelona, z którą nasz rodak ma posiadać już słowne porozumienie w sprawie 3-letniego kontraktu od lutego.
Wedle niemieckich i hiszpańskich źródeł, Hiszpanie mieli do tej pory złożyć dwie oficjalne oferty za Roberta Lewandowskiego – pierwsza z nich miała opiewać na 32 mln euro podstawy plus 5 mln euro w bonusach, podczas gdy druga na 35 mln euro stałej opłaty oraz 5 mln euro w premiach.
Jak jednak można było się spodziewać, monachijczycy pozostali niewzruszeni niskimi ofertami Barcy – mówi się, że „Bawarczycy” oczekują za swojego napastnika co najmniej 50 milionów euro. Niedawno niemiecki „Sky” poinformował, że porozumienie rzeczywiście mogłoby zostać zawarte, gdyby FCB zapewniono 50 mln euro.
Trzecia oferta Barcy
Z informacji dziennikarza Gerarda Romero, który jest postrzegany jako najpewniejsze źródło związane z Barceloną, hiszpański klub szykuje już trzecią ofertę, która ma zostać złożona na stole mistrzów Niemiec.
Tym razem w grę ma wchodzić stała opłata w wysokości do 40 milionów euro oraz bonusy, które mogą z kolei wzrosnąć do 7 milionów euro. W najlepszym wypadku Bayern mógłby więc otrzymać łączną sumę 47 milionów euro za Roberta Lewandowskiego.
Mówi się, że Barca chce jak najszybciej sfinalizować transfer 33-latka, aby ten mógł udać się z nowym klubem na tournée do USA i rozpocząć pełne przygotowania w ekipie Xaviego Hernandeza.
Komentarze