Krótko po godzinie 13 w Neapolu wylądowała ekipa Bayernu Monachium. Bawarczyków przywitała ładna pogoda. Nie obyło się jednak bez problemów, wylot z Monachium opóźnił się o 30 minut z powodu dużej mgły.
We wtorkowy wieczór na Stadio San Paolo w Neapolu zmierzą się ze sobą obecnie dwa najlepsze zespoły grupy A Bayern Monachium oraz SSC Napoli. ,,Po długim czasie znów gramy w Neapolu" zachwycał się dzisiaj Karl-Heinz Rummenigge. Boss Bayernu przestrzega również przed włoską drużyną: ,,Nie możemy ich lekceważyć, chcemy po tym meczu pozostać liderem grupy, co oznacza, że nie możemy przegrać".
W swojej długiej historii Bayern tylko raz spotkał się z drużyną z Neapolu. Było to w 1989 roku, kiedy to obie ekipy grały ze sobą w półfinale Pucharu UEFA, z tego dwumeczu zwycięsko wyszli Włosi, którzy wygrali na własnym stadionie 2:0 i zremisowali w Monachium 2:2. Tamten dwumecz niemiło wspomina Karl-Heinz Rummenigge: ,,Oni nas wtedy bardzo zdominowali. Mam nadzieję, że jutro będzie to lepiej wyglądać. Czeka nas ciężki mecz, zwłaszcza defensywę, którą czeka dużo pracy".
Bayern udał się do Neapolu w praktycznie najmocniejszym składzie. W Monachium zostali tylko dwaj kontuzjowani gracze - Arjen Robben i Breno.
źródło:fcbayern.de
Komentarze