Zimą zeszłego roku klub ze stolicy Bawarii zdecydował się pozyskać nowego prawego obrońcę, a mianowicie Sachę Boeya.
Przypomnijmy raz jeszcze - francuski defensor został ściągnięty z tureckiego Galatasaray za sumę około 30 milionów euro.
Niemniej jednak Sacha Boey nigdy nie był w stanie na dłużej zadomowić się w pierwszym zespole, a to za sprawą licznych kontuzji oraz problemów zdrowotnych. Do tej pory był on w przeciągu zaledwie jednego roku nieobecny z różnych powodów aż pięć razy, co przełożyło się na 32 opuszczone mecze.
Jak teraz informuje Florian Plettenberg z portalu ,,Sky”, szefowie Bayernu Monachium mają już najwyraźniej dość i są gotowi sprzedać Francuza podczas nadchodzącego letniego okienka transferowego.
Jeśli na stole pojawi się odpowiednia oferta, Max Eberl i spółka będą gotowi na sprzedaż. Wówczas na prawej stronie obrony graliby Josip Stanisic oraz Konrad Laimer.
Komentarze