Bayern świetnie zakończył zgrupowanie w Katarze. Na dzień przed wylotem do Niemiec podopieczni Juppa Heynckesa rozbili 5:0 (4:0) drużynę Schalke 04 Gelsenkirchen. Na stadionie im. Jasmina Bin Hamada 2000 widzów obejrzało bramki autorstwa Thomasa Müllera (10. karny, 20.), Mario Mandzukicia (33., 43.) i Mario Gomeza (65.). W porównaniu z wyjściową jedenastką ze spotkania z Lekhwiya SC doszło do dwóch zmian. W miejsce Manuela Neuera na bramce stanął Tom Starke, zaś na środku obrony zagrał Daniel van Buyten, który zastąpil chorego Jerome'a Boatenga.
ZOBACZ BRAMKI Z TEGO SPOTKANIA!!!
Bawarczycy słabo weszli w mecz, popełniając proste błędy w defensywie. Szansę na bramki mieli Julian Darxler (1.) i Ciprian Marica (3.). Na wysokości zadania stanął jednak Starke. Ofensywna gra Schalke została ukarana szybką akcją Francka Ribery'ego i Mario Mandzukić znalazł się sam na sam z bramkarzem rywali. Został jednak sfaulowany i sędzia podyktował rzut karny. Jedenastkę na bramkę zamienił Thomas Müller (10.). Nieco później Ribery wyszedł sam na sam z Timo Hildebrandem. Francuz dostrzegł jednak dobrze ustawionego Müllera, a ten bez problemu podwyższył prowadzenie (20.). Chwilę później blisko szczęścia był Mandzukić, jednak trafił nieco ponad bramką (23.). Szczęścia po drugiej stronie szukał Marica (25., 29.) (jednak go nie znalazł :D). Chwilę później podopieczni Don Juppa znów skarcili Schalke. Po raz kolejny piłka trafiła do Ribery'ego, ten zakręcił trzema rywalami i wypuścił prostopadle do Mandzukicia. Chorwat odblokował się, strzelając pomiędzy nogami golkipera (33.). 10 minut później po kolejnym podaniu od Ribery'ego do pustej bramki futbolówkę wbił znowu Mandzukić (43.).
W przerwie Heynckes dokonał aż 9 zmian, zostawiając na placu tylko Starke i Bastiana Schweinsteigera. Mimo to Bayern kontrolował przebieg spotkania i atakował z pełnym zaangażowaniem. Dwie dobre okazje miał Claudio Pizarro, jednak nie udało mu się podwyższyć wyniku (56., 59.). Chwilę później po indywidualnej akcji Xherdana Shaqiri'ego piłka spadła pod nogi Mario Gomeza, a ten z kilku metrów wpakował ją w samo okienko (65.). Po kilku minutach płaski strzał na bramkę oddał 17-letni Pierre-Emil Hojbjerg, lecz jego uderzenie było minimalnie niecelne (71.). W odpowiedzi do sytuacji sam na sam z Starke wyszedł rówieśnik Hojbjerga, Max Meyer, jednak klasę pokazał golkiper Gwiazdy Południa (76.). Przez następne minuty Schalke kontynuowało ataki jednak strzały Klaasa-Jana Huntelara (83., 86.) nie mogły zagrozić bramce Toma Starke. Tuż przed końcem na 6:0 mógł podwyższyć Arjen Robben, ale jego strzał wybronił Timo Hildebrand (89.).
Bawarczycy odbędą jutro jeszcze jeden poranny trening, po czym polecą do Monachium, gdzie będą kontynuować przygotowania do rundy rewanżowej. Samolot z piłkarzami wyląduje w stolicy Bawarii wieczorem.
Komentarze