Bayern Monachium podejmie TSG 1899 Hoffenheim w ramach 17. kolejki niemieckiej Bundesligi. Tym spotkaniem "Die Roten" oficjalnie zakończą zmagania w pierwszej połowie ligowego sezonu 24/25.
Niezależnie od wyniku środowego spotkania, bawarski klub na półmetku zmagań o mistrzowski tytuł w Niemczech zajmował będzie pozycję lidera. Podopieczni Vincenta Kompany’ego są zdecydowanym faworytem tego spotkania i wypełniony po brzegi stadion Allianz Arena z pewnością będzie oczekiwał nie tylko zwycięstwa, ale i efektownej gry.
Fajerwerków z pewnością nie było w ostatnim spotkaniu z Borussią Moenchengladbach, które wprawdzie zakończyło się zwycięstwem “Die Roten” 1-0, ale niemal do ostatnich chwil kibice FCB nie mogli być pewnym zwycięstwa. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył - z rzutu karnego - niezawodny Harry Kane.
Bayern wprawdzie dominował niemal przez całe spotkanie, ale był nieskuteczny i nie potrafił “zamknąć” meczu. Jak będzie w środowy wieczór?
Rywal
Do Monachium przyjeżdża 15. drużyna tabeli Bundesligi i faworyt wydaje się jeden. Szczególnie, że podopieczni Christiana Ilzara w ostatnim czasie - delikatnie rzecz ujmując - nie zachwycają. Dość powiedzieć, że Austriak, który rozpoczął pracę w listopadzie od zwycięstwa z RB Lipsk 4-3, w kolejnych ośmiu spotkaniach nie zanotował zwycięstwa.
W ostatniej kolejce popularne “Wieśniaki” podejmowały na własnym boisku VfL Wolfsburg i po niezbyt interesującym spotkaniu ulegli 0-1.
- Są w świetnej formie, obecnie to najlepszy zespół w Niemczech. Wiedzą, jak wywierać ogromną presję we wszystkich fazach gry. Musimy pozbawić Bayern tempa gry i nie możemy pozwolić im na wejść w ich rytm. Będziemy musieli bardzo dobrze bronić, zarówno drużynowo, jak i indywidualnie - powiedział przed spotkaniem szkoleniowiec gości.
REKLAMA
Z pewnością jednak monachijczycy nie mogą pozwolić sobie na zlekceważenie rywala, który w ostatnich latach potrafił niejednokrotnie napsuć krwi “Die Roten” . Podobnie zresztą jak najlepszy strzelec TSG Hoffenheim, Andre Kramaric, który w ostatnim spotkaniu pomiędzy tymi drużynami zaliczył klasycznego hat-tricka.
Chorwat zdobył przeciwko Bayernowi już 8 bramek w swojej karierze. Co ciekawe, żaden zawodnik obecnie występujący w Bundeslidze nie może popisać się lepszy bilansem w spotkaniach przeciwko FCB.
Sytuacja kadrowa
W porównaniu do poprzedniego spotkania, sytuacja kadrowa monachijczyków niewiele się zmieniła. Do gry wraca za to Dayot Upamecano, który ostatnio pauzował za kartki. W meczowej kadrze znajdzie się również prawdopodobnie Jamal Musiala, który wrócił w ostatnich dniach do treningów po przebytej chorobie.
- Nie jest jeszcze pewne, że zagra. Przekonamy się o tym po treningu - powiedział Vincent Kompany na przedmeczowej konferencji.
Lista nieobecnych:
Goście także będą musieli radzić sobie bez kilku zawodników. Z powodu urazów nie zagrają: Bebou, Kabak, Lenz, Proemel, Tohumcu.
Przewidywane składy
Bayern: Neuer - Laimer, Upamecano, Kim, Davies - Kimmich, Goretzka - Olise, Musiala, Sané - Kane
Hoffenheim: Baumann - Gendrey, Chaves, Nsoki, Prass - Stach, Samassékou - Bischof, Hložek, Kramarić - Orban
Składy za bundesliga.com.
Historia
Jak już wcześniej wspominaliśmy, “Wieśniaki” bywały w ostatnich latach niewygodnym rywalem dla Bayernu. Wystarczy chociażby wspomnieć ostatni pojedynek pomiędzy tymi zespołami i sensacyjną porażkę FCB w maju zeszłego roku. Bawarczycy wyszli szybko na dwubramkowe prowadzenie, ale Hoffenheim szybko odpowiedziało, a w drugiej połowie byliśmy świadkami koncertowej gry Kramarica, który zdobył hat-tricka i ostatecznie gospodarze zwyciężyli 4-2.
Ostatnie spotkania na Allianz Arenie zakończyło się natomiast zwycięstwem “Gwiazdy Południa” 3-0. Dubletem popisał się wtedy Musiala, a jedno trafienie zaliczył Kane.
Historia starć Bayernu z Hoffenheim nie należy do najbogatszych, gdyż pierwszy mecz przypadł na sezon 2008/09. Warto jednak zaznaczyć, że “Wieśniaki” zdołały już raz zwyciężyć w Monachium. Miało to miejsce w sezonie 2019/20, kiedy pokonali FCB 2-1.
Komentarze