Za kilka godzin na przeciwko siebie staną na boisku jedenastki Bayernu Monachium i 1. FC Köln. Z całą pewnością, wśród kadry trenera Franka Schaefera, nazwiskiem, które najbardziej elektryzuje fanów FCBM jest Podolski. Lukas Podolski grał w Monachium w latach 2006-2009. To właśnie Prinz Poldi będzie dzisiaj największym zagrożeniem dla Thomasa Krafta.
"Po pierwsze, jak zawsze kiedy grają przeciwko nam, ustawią się głęboko, ale z Poldim mają też znakomitych zawodników w ataku" - zauważa młody bramkarz Bayernu.
"To właśnie czyni ich niebezpiecznymi. Kiedy atakujemy i przestajemy choć przez sekundę myśleć o obronie - oni mogą skarcić nas kontrą. Takie niebezpieczeństwo niesie za sobą gra przeciwko drużynom jak 1. FC Köln".
"On jest bardzo dobrym zawodnikiem i w tej chwili prezentuje wysoką formę. Uważam, że on będzie największym zagrożeniem" - dodaje Protz.
Die Geißböcke zajmują dopiero 16. lokatę w tabeli Bundesligi, ale mecze z nimi nigdy nie należały do najłatwiejszych, a Bayern często długo męczył się z murującym swoją bramkę przeciwnikiem. Zauważył to również kolega Krafta z drużyny - Holger Badstuber.
"Zawsze mamy problemy grając przeciwko Köln" - wtóruje Kraftowi Holger - "Grałem przeciwko nim trzykrotnie i za każdym razem kończyło się to remisem. Mam nadzieję, że tym razem pozytywnie zmieni się to i możemy wygrać. Zawsze trudno się gra przeciwko nim ale uważam, że będziemy mieli niezłe wsparcie od naszych kibiców, którzy tu przyjechali i myślę, że uda nam się".
źródło: soccerway
Komentarze