64 mln euro – tyle musiało wyłożyć PSG za Edisona Cavani. Cel przed sezonem był jasny: budować dalej swoją hegemonię we Francji, a w Europie walczyć z najlepszymi o Ligę Mistrzów. Póki co wygląda to bardzo dobrze, a Cavani strzelając 12 bramek w 15 spotkaniach ma w tym spory udział…
… i nic więcej. W drużynie prowadzonej przez Laurenta Blanca największą gwiazdą jest oczywiście Zlatan Ibrahimowic, który w Lidze Mistrzów zdobył już siedem bramek. Francuski magazyn ‘Le10Sport’ donosi, że Cavaniemu nie odpowiada jego status w zespole Paryżan.
Urugwajczyk nie chce grać drugich skrzypiec za Szwedem – możemy wyczytać w powyższym magazynie – i dalej: „FC Bayern, Dortmund, Arsenal i Real” - mają śledzić rozwój sytuacji, w razie gdyby piłkarz pojawił się ponownie na rynku.
Jednak taki scenariusz wydaje się mało prawdopodobny. W PSG Cavani zarabia spore pieniądze i wyżej wymienione kluby nie dałby mu raczej podobnej sumy. Do tego dochodzi fakt, że kontrakt 26-latka jest ważny do 2018 roku. Tutaj jego zadowolenie lub niezadowolenie nie będzie miało raczej zbyt dużej siły przebicia. A wątpliwe jest również to, iż w takich klubach jak Real czy Bayern zdobył by status największej gwiazdy.
Komentarze