Choć do otwarcia letniego okienka transferowego pozostało jeszcze sporo czasu, to media na całym świecie od tygodni spekulują o możliwych ruchach transferowych w całej Europie.
Szczególnie gorący jest temat dalszej przyszłości Erlinga Haalanda, który na co dzień reprezentuje barwy Borussii Dortmund. Plotek na temat odejścia Norwega przybywa każdego dnia, zaś wiele z nich dotyczy również Bayernu Monachium.
Liczne media na świecie nie mają wątpliwości, że młody napastnik znajduje się w orbicie zainteresowań takich klubów jak chociażby Real Madryt, Paris Saint-Germain, FC Barcelona, Manchester City, Manchester United, czy też FCB.
Ostatnio najnowsze informacje w sprawie norweskiego snajpera przedstawił Christian Falk oraz Tobias Altschaeffl w podcaście „Bayern Insider”. Na ten moment wciąż nie rozpoczęto rozmów z Robertem Lewandowskim w sprawie nowego kontraktu, zaś wewnątrz klubu temat Haalanda ma być nadal wszechobecny.
Kilka dni temu Oliver Kahn spotkał się z Mino Raiolą, zaś według wspomnianych wyżej dziennikarzy, celem spotkania był również Norweg, który może opuścić BVB tego lata za około 75 milionów euro (klauzula odejścia). Na ile konkretne jest z kolei zainteresowanie Bayernu? Okaże się w przyszłości.
Mówi się, że dopóki przyszłość „Lewego” nie zostanie wyjaśniona, to kwestia możliwego transferu Haalanda będzie tematem w Monachium. Z drugiej strony Altschaeffl podkreślił, że koniec końców wiele wskazuje na to, że Lewandowski złoży podpis pod nową umową i zostanie w bawarskim klubie na dłużej, jako że jest rozwiązaniem na przyszłość, niezależnie od wieku.
Komentarze