Dejan Lovren był jednym z zawodników, którzy byli przymierzani do gry w Bayernie Monachium. Chorwat obok Alexa z Chelsea był alternatywą dla Jerome Boatenga, którego transfer do stolicy Bawarii stał pod znakiem zapytania.
W trakcie długich negocjacji z Manchesterem City w sprawie transferu Jerome Boatenga w mediach pojawiło się kilka nazwisk, które łączone był z monachijskim klubem. Jako alternatywa dla reprezentanta Niemiec przymierzany był brazylijski stoper Alex. Także środkowy obrońca Olympique Lyon, Dejan Lovren, był w kręgu zainteresowań Bawarczyków.
"Wiem, że obserwowali go kilka razy" powiedział doradca Lovrena, Nikky Vukson, w rozmowie z francuską gazetą. Obok Bayernu zainteresowanie 22-latkiem wyrażał także Liverpool FC.
Wydaje się, że na obserwacjach się skończyło. Ani Niemcy, ani Anglicy nie złożyli konkretnej oferty. "Dejan ma ważną umowę z Lyonem, ale jeśli przyjdzie oferta, usiądę razem z jego klubem, aby ją omówić" dodał Vukson.
Aktualnie mało prawdopodobnym wydaje się, aby Bayern sięgnął po Lovrena. Po sprowadzeniu na Allianz Arenę Boatenga, zarząd rekordowego Mistrza Niemiec nie ma zamiaru angażować kolejnego środkowego obrońcy. W dodatku oferta złożona przez Sao Paulo za Breno została odrzucona przez FCB.
Agent piłkarza nie martwi się mimo to o przyszłość Lovrena. "Lyon jest szczęśliwy z nim, a on jest szczęśliwy w Lyonie. Ale powtarzam: Jeśli przyjdzie oferta, zajmiemy się tym".
źródło: fussballtransfers.com
Komentarze