Ostatnio coraz głośniej jest o zainteresowaniu Chelsea Londyn obrońcą Bayernu Monachium Philippem Lahmem. W tych informacjach przoduje angielska prasa, która uważa, że młody defensor mógłby obrać taką samą drogę jak Michael Ballack.Jednak Mistrz Niemiec szybko i zdecydowanie odniósł się do tych spekulacji - klub z Bawarii oświadczył, że Lahm nie jest na sprzedaż.
Włodarze Chelsea byli pod wrażeniem gry Philippa w spotkaniu z Kostaryką i z wielką chęcią widzieliby w swoich szeregach wychowanka Bayernu Monachium. Ale obrońca Bawarczyków ma ważny kontrakt do 2009 roku i nikt nie wyobraża sobie, aby ten piłkarz miał opuścić najlepszą niemiecką drużynę. Szczególnie teraz, gdy karierę zakończył Bixente Lizarazu.
"Philipp jest dla nas jednym z najważniejszych zawodników, po tym jak odszedł Lizarazu. Pokazał się z dobrej strony w poprzednim sezonie i jest piłkarzem ściśle związanym z naszymi planami na przyszłość" powiedział trener Felix Magath.
Źródło: www.skysports.com
Źródło:
Komentarze