W meczu 10. kolejki Bundesligi podopieczni Pepa Guardioli pokonali gości z Kolonii 4:0 po trafieniach Arjena Robbena, Arturo Vidala, Roberta Lewandowskiego oraz Thomasa Müllera. W pierwszym składzie po raz pierwszy od dłuższego czasu wystąpił holenderski skrzydłowy. Po urazie do gry wrócił również Kingsley Coman, który zaliczył w dzisiejszym spotkaniu asystę.
REKLAMA
Bayern, jak już nas przyzwyczaił w ostatnich tygodniach, całkowicie zdominował spotkanie. Warto dodać, że dzisiejsze zwycięstwo jest 1000. wygraną Bawarczyków w historii Bundesligi! Co więcej, seria wygranych z rzędu od początku sezonu została wydłużona do 10 spotkań. Na Allianz Arenie jak zwykle zgromadził się komplet widzów (75.000).
Guardiola dokonał trzech zmian w porównaniu do ostatniego meczu w Lidze Mistrzów przeciwko Arsenalowi Londyn. Juan Bernat, Thiago Alcantara oraz Xabi Alonso zasiedli tym razem na ławce rezerwowych obok takich zawodników jak Sven Ulreich, Javi Martinez, Jan Kirchhoff, Joshua Kimmich.
Bawarczycy wystąpili w następującym ustawieniu: Manuel Neuer w bramce, Rafinha, Jerome Boateng, David Alaba oraz kapitan Philipp Lahm w obronie; Arturo Vidal pełnił funkcję defensywnego pomocnika; Arjen Robben, Kingsley Coman, Douglas Costa oraz Thomas Müller zagrali w pomocy; a Robert Lewandowski po raz kolejny wystąpił na pozycji napastnika.
Chwilę po pierwszym gwizdku arbitra Floriana Meyera zawodnik Kozłów Simon Zoller sprawdził czujność Manuela Neuera. Wkrótce swojego szczęścia spróbowali Arjen Robben oraz Thomas Müller. Parę minut później blisko szczęścia był Douglas Costa, jednak jego potężne uderzenie trafiło tylko w boczną siatkę. Zawodnicy Kolonii bronili się bardzo dobrze, lecz w 35. minucie Robben zdobył swojego drugiego gola w tym sezonie.
Po zdobyciu pierwszej bramki zawodnicy Bayernu poczuli się jeszcze pewniej. Niespełna pięć minut później Kingsley Coman wymanewrował obronę Kolonii i podał idealną piłkę wprost pod nogi Arturo Vidala, który z zimną krwią uderzył na bramkę Timo Horna - futbolówka otarła się jeszcze nieco o nogę obrońcy i zmyliła golkipera gości. Na tablicy widniał już wynik 2:0.
Tuż przed przerwą świetną okazję miał francuski napastnik, Anthony Modeste, jednak sędzia liniowy podniósł chorągiewkę sygnalizując spalonego. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:0. Po wznowieniu gry Bawarczycy ponownie ruszyli do ataku. Zaraz po starcie swojego szczęścia po raz kolejny spróbował Arjen Robben, który w swoim stylu zszedł do boku i uderzył z dystansu na bramkę Horna, jednak uderzenie zostało wybronione.
W 62. minucie Pep Guardiola zdecydował się na pierwszą zmianę - Boateng został zmieniony przez Javiego Martineza, który w ostatnim czasie zmagał się z drobnymi problemami mięśniowymi. Chwilę później sędzia podyktował rzut wolny dla Bayernu. Do piłki podszedł niesamowity w tym sezonie Douglas Costa. Brazylijczyk dośrodkował wprost na głowę Roberta Lewandowskiego, który pokonał Timo Horna.
Trzy minuty po strzeleniu trzeciej bramki Arjen Robben został zmieniony przez Joshuę Kimmicha. Schodzący Holender był oklaskiwany przez wiernych kibiców zgromadzonych na Allianz Arenie. W kolejnych minutach bramkarz Kolonii popisał się kilkoma świetnymi interwencjami, broniąc uderzenia Lewandowskiego czy Davida Alaby.
Na piętnaście minut przed końcem spotkania Robert Lewandowski wdarł się z piłką w pole karne gości, gdzie - wykorzystując swoje doświadczenie i spryt - pozwolił się sfaulować, po czym Florian Meyer wskazał na jedenasty metr. Do rzutu karnego podszedł Müller, który pewnie i ze spokojem pokonał Timo Horna. Niemiec w swoim dziesiątym meczu Bundesligi zdobył 10 gola.
Komentarze