Steven Defour musi drżeć. Jego reprezentacja zremisowała tylko 1-1 z Turcją. Tym samym Belgia zajmuje 2 miejsce w grupie A ze stratą 11 punktów do Niemiec – jednak Turcja ma zaległe jedno spotkanie i jeszcze wszystko jest możliwe.
Gdy reprezentacja oczekuje wyników rywali, ten środkowy pomocnik grający w Standard Liege zaoferował siebie do większych wyzwań. Od roku pojawiają się plotki o zainteresowaniu wielkich klubów tym 23 latkiem. W ostatnich dniach belgijska gazeta ‘L Derniere Heure’ doniosła o tym, że do walki o Defoura włączył się FC Bayern. Poza rekordowym mistrzem Niemiec zgłosiły się takie kluby jak: Manchester United, Real Madryt, AC Milan czy Juventus Turyn.
W rozmowach z ‘FussballTransfer’ doradca piłkarza, Paul Stefani powiedział, że jak do tej pory nie było jeszcze żadnej konkretnej oferty. Również ze strony FC Bayernu, który byłby ciekawym adresem dla jego klienta: „jeśli FC Bayern czy Manchester United złożą oferty to bardzo dokładnie będziemy je analizować. FC Bayern jest jednym z tych klubów, które są bardzo atrakcyjne dla piłkarzy”.
Minionego lata angielskie media donosiły, że Sir Alex Ferguson miał zaoferować 16 mln euro za Dafoura. Wtedy jednak reprezentant Belgii miał uraz, który nie pozwolił na sfinalizowanie transferu. Jednak w tym sezonie wszystko wygląda dobrze, Steven jest zdrów i w minionym sezonie rozegrał 22 spotkania ligowe. „Transfer jest opcją, wszystko zależy teraz od propozycji klubów” - zaznacza Paul Stefani.
Komentarze