Według niemieckiego dziennika Bild oferta Bayernu Monachium za Ruuda van Nistelrooya opiewa na 17 milionów euro. Manchester United chce jednak jeszcze więcej. Holender będzie mógł odejść z Old Trafford natychmiast, jeśli na stole pojawią się 22 miliony euro. Wszyscy zastanawiają się, kiedy van Nistelrooy przyjdzie do Bayernu? - To może potrwać osiem do dziesięciu dni - mówi Uli Hoeness. Menedżer Bayernu ciągle jest jednak pesymistą w tej sprawie: - Nasze szanse nadal wynoszą 5%.
Zupełnie inaczej szanse Bayernu na ściągnęcie Holendra postrzegają Karl-Heinz Rummenigge i Franz Beckenbauer. Kaiser zdaje się potwierdzać doniesienia Bildu: - Dzieli nas 5 milionów euro do porozumienia z Manchesterem United.
Według Beckenbauera Bayern powinien zdecydować się na zapłacenie żądanej przez Anglików sumy, nawet jeśli w tym momencie klubu nie stać na taki wydatek. Po przyjściu van Nistelrooya możliwa będzie sprzedaż Claudio Pizarro lub Roya Makaaya, co zrekompensowałoby poniesione straty finansowe.
Hoeness wydaje się nie wykluczać takiego rozwiązania, choć 5 napastników w kadrze nie stanowiłoby według niego problemu: - Piłkarzom nic nie może się stać, mają podpisane kontrakty, nie zostaną na lodzie. Ryzyko podejmuje sam klub.
Gdyby Bayern nie sprostał wymaganiom finansowym ManU, Czerwone Diabły byłyby zainteresowane innym rozwiązaniem - wymianą van Nistelrooya na Owena Hargreavesa. - Rzeczywiście Manchester był zainteresowany takim wyjściem. Jednak żadnej wymiany nie będzie - powiedział Hoeness.
Szykują się trudne rozmowy na linii Monachium-Manchester. Tym bardziej, że Real Madryt prawdopodobnie wróci do wyścigu.
Źródło: www.bild.de
Źródło:
Komentarze