Tytuły. Pieniądze. Przewaga. Bayern po raz kolejny na ustach Bundesligi.
Tematem tym razem stał się olbrzymi zastrzyk gotówki, czyli 110 mln euro (8,33 procent akcji sprzedane koncernowi Allianz).
Dziennikarz Jörg Althoff zdradza tajniki nowej umowy.
Co to oznacza dla ligi?
Trener Borussii M'gladbach Lucien Favre: "Bayern staje się jej problemem. Taki proces finansowy nie jest już możliwy do nadgonienia przez pozostałe kluby".
Szef Hannoveru Martin Kind: "Gra w Bundeslidze zaczyna się od drugiego miejsca".
Czy Bayern może pozwolić sobie teraz na Messiego (wartość wg transfermarkt 120mln euro)?
Tak. I było to już możliwe przed podpisaniem porozumienia z Allianz. Mimo to prezes Karl-Heinz Rummenigge neguje możliwość starania się o zawodnika. "Bayern nie potrzebuje Messiego" - powtarza.
Zostanie spłacony stadion. Część pieniędzy zainwestowana w nowe centrum rozwoju piłkarskiej młodzieży. Fakt ten dla kibiców Bayernu oznacza również, że transfery drogich gwiazd ( Javi Martinez czy Mario Goetze) nie będą już rzadkością.
Czy Bayern jest do pobicia w ciągu następnych 5, 10, a może 20 lat?
Mainz-Manager Christian Heidel: "Nie wiem jakie błędy musieliby popełnić, aby tak się mogło stać... aby ich zdetronizować".
Jakie korzyści z tej umowy wynosi koncern Allianz?
Allianz jako firma ubezpieczeniowa działająca w ponad 70 krajach dostaje świetną reklamę. W najbliższej przyszłości Bayern pragnie zawojować kolejne rynki - chiński i amerykański. Klub otwiera tam swoje przedstawicielstwa. To również promocja dla Allianz, który w sponsorskiej nazwie monachijskiego stadionu pozostanie przynajmniej do 2031 roku.
Kiedy Bayern otrzyma pieniądze?
Stanie się to w przeciągu najbliższych 6 miesięcy.
Czy od tej kwoty trzeba będzie zapłacić podatek?
Nie. Transakcja będzie objęta wymianą udziałów. Jednak w przyszłości Bayern będzie musiał płacić większe podatki, bo kosztów nie obejmą do tej pory spłacane raty i odsetki.
Czy w przyszłości jest jeszcze możliwa sprzedaż kolejnych akcji?
Teoretycznie, zgodnie z decyzją członków rady nadzorczej, Bayern może sprzedać do 30 procent akcji. W tej chwili sprzedany pakiet obejmuje 24,99 procent i tak ma na razie pozostać.
Komentarze