Po zmianie trenera w letnim okienku transferowym, gwiazdor Bayernu Monachium Franck Ribery wyraźnie odżył. Kiedy Saebener Strasse opuścił Pep Guardiola, a jego miejsce zastąpił Carlo Ancelotti nie minęło kilka dni, jak były reprezentant Trójkolorowych w samych superlatywach wypowiadał się o tej sytuacji. Francuz odwdzięcza się włoskiemu szkoleniowcowi świetną grą na początku sezonu, notując 2 gole i 7 asyst w 7 oficjalnych spotkaniach FCB w tym sezonie. Taka forma sprawia, iż działacze mają już szykować nową umowę dla 33-letniego zawodnika.
Jeśli wierzyć doniesieniom niemieckiej prasy, Monachijczycy swojego gwiazdora chcą nagrodzić za jego dyspozycję w bieżącym roku, przedstawiając nowy kontrakt do podpisania jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia. Obecna umową obowiązuje do 30.06.2017 roku, jednak działacze chcą wydłużyć ją o kolejnych 12 miesięcy, czyli do roku 2018.
To jak bezcennym zawodnikiem dla Bayernu na przestrzeni lat był i jest Ribery mogą świadczyć same liczby Francuza z meczów Bundesligi - 211 rozegranych spotkań, 72 gole i 110 asyst (statystyki wg. magazynu Kicker)! Nie ma chyba kibica Mistrzów Niemiec, który by choć w 1% zakwestionował słuszność decyzji zarządu o zatrzymaniu Francka na dłużej.
www.sport.de, www.kicker.de
Komentarze