DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Bayern - Werder: Basti-Fantasti!

fot. J. Laskowski / G. Stach

Bastian Schweinsteiger pokazał, dlaczego jego nazwisko wymieniane jest wśród najlepszych piłkarzy na świecie. Strzelając dwie bramki zapewnił swojej drużynie triumf nad Werderem Brema. Jedyną bramkę dla przyjezdnych zdobył Claudio Pizzaro.
 
Mecz rozpoczął się znakomicie dla gości z północy. Już w drugiej minucie przeprowadzili skuteczny atak: Marko Arnautović doskonale dograł z lewego skrzydła do Claudio Pizzaro, a ex-Bawarczyk kolanem pokonał Hans-Jörga Butta. Gol na 0:1 stracony już w drugiej minucie meczu na pewno nie podniósł morale Die Roten.

Bayern starał się uspokoić grę. Pierwszą sytuację na wyrównanie mieli w 20. minucie: dośrodkowanie Philippa Lahma otarło się o nogę Mikaela Silvestre i niebezpiecznie spadało pod poprzeczką bramki Sebastiana Mielitza. Młody golkiper Bremy nie dał się jednak zaskoczyć i wypiąstkował piłkę na rzut rożny.

Chwilę później blisko podwyższenia wyniku był Sebastian Prödl. Austriacki defensor Werderu znalazł się w dogodnej sytuacji wykorzystując gapiostwo Bawarczyków po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Strzał głową z ok. 8 metrów od bramki minął nieznacznie prawy słupek.

W 27. minucie Bayern wraca do gry. Po akcji prawą stroną, w pole karne dośrodkował Hamit Altintop. Piłka trafiła pod nogi Toniego Kroosa, który upadając uderzył bez przyjęcia. Strzał był jednak za słaby, a piłka wylądowała pod nogami Schweiniego, stojącego na linii pola bramkowego. Chociaż wszystkim wydawało się że była pozycja spalona i czekali na gwizdek sędziego, reprezentant Niemiec popchnął piłkę czubkiem buta. Okazało się, że blokujący Turka Silverstre, został przy linii końcowej, więc nie mogło być mowy o spalonym, a Bastian mógł cieszyć się ze zdobycia gola. Bayern wyrównał!

Do końca pierwszej połowy, mecz wyglądał nieco chaotycznie. Było dużo walki, ale zabrakło sytuacji bramkowych.

Pierwsza okazja w drugiej połowie należała do Hamita Altintopa. Turek złamał akcję biegnąć po prawym skrzydle i z linii pola karnego uderzył po ziemi w okolicach krótkiego słupka bramki Mielitza. Chociaż piłka nie leciała w światło, to na wszelki wypadek zastępca Tima Wiese wybił piłkę na rzut rożny.

W 59. minucie stracha obronie Bayernu napędził Arnautović do spółki z Wesleyem. Austriak wykorzystał lukę i dobrze podał do Brazylijczyka, który stanął niemal oko w oko z bramkarzem. Jego silny strzał w ostatniej chwili został zablokowany przez Anatoliya Tymoszczuka w sposób znany tylko jemu.

Werder zaczął przeważać. Kolejną sytuacją miał Prödl. Po rzucie rożnym z bramki wyszedł Butt, ale bramkarz Bawarczyków minął się z piłką, która w rezultacie spadła na głowę Pizzaro. Peruwiańczyk przytomnie odegrał ją na środek, gdzie stał Prödl, który wygrał pojedynek główkowy z Holgerem Badstuberem i strzelił między poprzeczką a interweniującym Danijelem Pranjićem. Na szczęście dla gospodarzy, gol nie został uznany, bo sędzie odgwizdał faul. 

Tego dnia w dobrej dyspozycji był Arnautović. Atletycznie zbudowany napastnik Werderu najpierw w 65. minucie potężnie uderzył w poprzeczkę z 40. metrów z rzutu wolnego, a trzy minuty później dostał dobre prostopadłe podanie z linii pomocy, przepchnął Anatoliya Tymoszczuka i znalazł się w sytuacji sam na sam z Buttem. Jego strzał lewą nogą okazał się niecelny, minął prawy słupek bramki Bayernu.

W 74. minucie Bremeńczycy gorzko pożałowali swoich wcześniejszych akcji. Zamiast radości z prowadzenia, musieli przyglądać się jak Bastian Schweinsteiger fenomenalnym uderzeniem z ponad 30 m, pokonuje młodego Mielitza. Schweini wyprowadza Bayern na prowadzenie 2:1.

Werder do samego końca nie potrafił odpowiedzieć i takim wynikiem skończyło się spotkanie.

REKLAMA

 

"Jesteśmy zadowoleni, że awansowaliśmy do następnej rundy grając przeciwko bardzo dobremu przeciwnikowi" - powiedział Schweini po meczu - "Nie graliśmy dobrze w pierwszej części drugiej połowy, Brema mogła strzelić drugą bramkę i możemy za to obwiniać siebie. Wydaje mi się jednak, że też mieliśmy swoje szanse i byliśmy lepszą drużyną w pierwszej połowie. Wygraliśmy, przebrnęliśmy do następnej rundy i właśnie to się liczy".

 

 

REKLAMA

 

FC Bayern München SV Werder Bremen 1899
     
Hans-Jörg Butt

Danijel Pranjić
Holger Badstuber
Anatolij Tymoszczuk (żółta kartka 89')
Philipp Lahm

Hamit Altintop
Andreas Ottl
Toni Kroos
Bastian Schweinsteiger (gole: 27',74')
Thomas Müller

Mario Gómez
  Sebastian Mielitz

Mikaël Silvestre
Sebastian Prödl
Per Mertesacker
Clemens Fritz

Philipp Bargfrede
Torsten Frings
Marko Marin
Wesley (żółta kartka 38')

Marko Arnautović (żółta kartka 90')
Claudio Pizarro (gol 2', żółta kartka 86')

 

 

REKLAMA
ZMIANY  
Daniel van Buyten (79' za Kroosa)
Ivica Olić (81' za Gomeza)
  Hugo Almeida (76' za Marina)
Aaron Hunt (78' za Bargfrede)
Sandro Wagner (85' za Silverstre)

Źródło:
zachar

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...