DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Leroy Sane - ze szpitala na listę...strzelców

fot. skwiot.pl

Przyszłość Leroy'a Sane w Bayernie Monachium stoi pod dużym znakiem zapytania. Kontrakt niemieckiego skrzydłowego wygasa już w lecie tego roku, w włodarze klubu wciąż wydają się nieprzekonani do zaoferowania nowej umowy.

29-latek ciągle jednak walczy o swoją przyszłość w stolicy Bawarii i ostatnio kolejny raz wykazał się niemałą determinacją. Mało kto bowiem wiedział, że Leroy Sane dwa dni przed meczem zmagał się z zatruciem pokarmowym.

REKLAMA

Jak podaje “TZ”, stan skrzydłowego był na tyle poważny, że trafił do szpitala. Mimo to, przeciwko Werderowi wszedł na boisko w 81. minucie i już chwilę później strzelił gola na 2-0. Podobne problemy zdrowotne miał również Serge Gnabry, jednak w przeciwieństwie do Sane, nie znalazł się w kadrze na ten mecz.

Leroy po raz kolejny pokazał, że nawet w trudnych momentach nie odpuszcza i daje z siebie wszystko dla zespołu. Skrzydłowy już w poprzednim sezonie udowodnił swoje poświęcenie. Przez kilka miesięcy zmagał się z kontuzją kości łonowej, ale mimo bólu regularnie występował pod wodzą Thomasa Tuchela.

Po Euro 2024 przeszedł operację, przez co ominął praktycznie cały okres przygotowawczy. Mimo to, w obecnym sezonie ma na swoim koncie 8 bramek i 2 asysty, a Vincent Kompany z pewnością ma nadzieję, że Sane pokaże się z najlepszej strony w decydującym momencie sezonu.


REKLAMA
Źródło: TZ
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...