Z powodu tajemniczego urazu pleców, Ilkay Gundogan wypadł z gry na ponad rok. Dopiero w rundzie rewanżowej zakończonego niedawno sezonu, 24-latek mógł znowu wybiec na boisko. Po dobrej grze w pierwszych spotkaniach, jego forma zaczęła wyraźnie spadać. Nie był to już zawodnik, którego charakteryzowały kluczowe podanie. Tym samym, jego pozycja negocjacyjna w sprawie transferu nie była zbyt dobra.
Wedle informacji jakie podaje ‘Bild’ negocjacje pomiędzy FC Bayernem, a Gundoganem zostały zakończone. Jednym z powodów jaki wymienia magazyn jest zbyt wygórowana suma pieniędzy, które Ilkay chciał zarabiać w Monachium. Od tego momentu, wymagania obu stron zaczęły się coraz bardziej rozjeżdżać.
Kiedy to za transferem przemawiali Matthias Sammer oraz Michael Reschke, sceptyczną postawę okazywali Pep Guardiola i Karl-Heinz Rummenigge. Słaba runda wiosenna oraz postawa w meczu finałowym pucharu Niemiec zadecydowały o tym, że transfer nie dojdzie do skutku.
Czy tym samym, droga do Barcelony stoi otwarta? Już dwa tygodnie temu mówiło się o tym, że Ilkay przeszedł testy medyczne w Barcelonie, gdzie mógłby się stać następcą Xaviego. Jednak z powodu zakazu transferowego, Katalończycy dopiero od 2016 roku mogą pozyskiwać nowych graczy.
BVB chce za wszelka cenę sprzedać swojego piłkarza jeszcze w letnim okienku transferowym, gdyż za rok wygasa mu kontrakt. Mowa jest o kwocie 25 mln euro.
Komentarze