Za faul w meczu z Schalke 04 Gelsenkirchen, Sąd Federalny DFB nałożył na Jerome Boatenga karę zakazu występów w trzech meczach. Zdaniem władz Bayernu Monachium, taki wyrok jest zbyt surowy.
Obrońca FCBM sfaulował Sidneya Sama, kiedy ten wychodził na czystą pozycję. Sędzia słusznie wyciągnął z kieszeni czerwoną kartkę, ale przewinienie nie było ani brutalne, ani też złośliwe.
Jak donosi Sky Sports, Bawarczycy złożą odwołanie od decyzji sądu.
"To potrójna kara" - skomentował Mathias Sammer w rozmowie z dziennikarzem Sky Sports - "Co więcej, czerwona kartka była na początku meczu, co oznacza, że przerwa będzie się ciągnęła przez prawie cztery spotkania".
To już czwarta czerwona kartka Boatenga w Bundeslidze (HSV 1, FCB 3). Boa ma też na koncie dwie czerwone kartki w Lidze Mistrzów
Źródło:
zachar
Komentarze