Prezydent Bayernu Franz Beckenbauer zaatakował zwyczaj oszukiwania, który jak wierzy postawił Bundesligę pod znakiem zapytania.Franz Beckenbauer powiedział Bildowi: "Przywykliśmy do nazywania Włochów aktorami, ale oni byli bohaterami w porównaniu do naszej ligi obecnie".
Kapitan zwycięzców Pucharu Świata z 1974 odniósł się do serii brzydkich incydentów, które zdominowały sezon niemieckiej ligi:
- w grudniu trener MSV Duisburga- Norbert Meier został wyrzucony za wywołanie kontuzji podczas wątpliwego kontaktu, który zainicjował z Albertem Streitem z 1.FC Köln;
- były trener VfL Wolfsburg- Holger Fach również był zamieszany w nie sportowy incydent, gdy Rafael van der Vaart przasadził z reakcją na niepotrzebny chwyt za gardło pod koniec meczu w rundzie jesiennej;
"Wizerunek ligi jest okropny" mówił Beckenbauer, prezydent komitetu Mistrzostw Świata. "Jest zbyt wiele prowokacji i teatru. I jest to odbicie obecnego trendu w Niemczech. To nie przypadek, że nasze kluby szybko odpadają z Ligii Mistrzów... Mam nadzieję, że chociaż na Mistrzostwach Świata będziemy oglądać czyste mecze".
Franz Beckenbauer również zasugerował przeciwdziałania takim irytującym zachowaniom- " Powinniśmy nakładać drastyczne kary pieniężne... nie 10 tys. Euro, ale 250 tys., tak by to zabolało".
Źródło: www.goal.com
Źródło:
Komentarze