Już jutro o 20:45, emocje ponownie sięgną zenitu, albowiem do akcji powracają zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec, którym ponownie przyjdzie rywalizować na krajowym podwórku.
Dokładnie jutro o 20:45, zawodnicy rekordowego mistrza Niemiec rozegrają swoje trzydzieste dziewiąte oficjalne spotkanie w tym sezonie. W ramach ćwierćfinału Pucharu Niemiec, rywalem Bayernu będzie SC Freiburg, który zremisował ostatnio z Herthą BSC.
Podczas gdy podopieczni Christiana Streicha uzyskali wynik 1:1 (jedynego gola dla fryburczyków zdobył Vincenzo Grifo), to piłkarze klubu ze stolicy Bawarii w swoim ostatnim pojedynku Bundesligi pokonali na własnym podwórku Borussię Dortmund.
Starcie pomiędzy monachijczykami a zawodnikami z Zagłębia Ruhry zakończyło się rezultatem 4:2 i zasłużonym zwycięstwem „Bawarczyków”. Jeśli mowa o golach, to na listę strzelców FCB wpisali się kolejno Gregor Kobel (samobójcze trafienie), Thomas Mueller (dwukrotnie) oraz Kingsley Coman.
Po ostatnim pogromie BVB, monachijczycy z całą pewnością będą zdeterminowani, aby kontynuować zwycięską passę i wywalczyć kolejne zwycięstwo. Gracze bawarskiego klubu mają jasno określony plan – pokonać ekipę „Breisgau-Brasilianer” i awansować dalej.
Sytuacja kadrowa Bayernu wydaje się być w miarę przejrzysta i Tuchel najpewniej będzie zmuszony radzić sobie bez trzech graczy. Mowa o takich piłkarzach jak Manuel Neuer (złamana noga), Mathys Tel (kontuzja przywodziciela) oraz Lucas Hernandez (zerwane więzadło krzyżowe).
Tym razem w wyjściowej XI nie powinno dojść do zmian. Według ustaleń „Kickera” blok defensywny FCB mają tworzyć Pavard, de Ligt, Upamecano oraz Davies. Ponadto od samego początku ma wystąpić Choupo-Moting. Jak może zagrać Bayern i Freiburg w jutrzejszym meczu? Odpowiedź znajdziecie poniżej.
Bayern XI: Sommer - Pavard, Upamecano, de Ligt, Davies - Kimmich, Goretzka - Sane, Mueller, Coman - Choupo-Moting.
Freiburg XI: Flekken - Gulde, Ginter, Lienhart - Sildillia, Eggestein, Hoefler, Guenter - Doan, Grifo - Gregoritsch.
REKLAMA
Komentarze