Choć od momentu odejścia Francka Ribery'ego i Arjena Robbena minął dokładnie tydzień, to póki co nadal nie wiemy kto miałby zastąpić Francuza oraz Holendra w Monachium.
Lista potencjalnych kandydatów co rusz poszerzana lub uszczuplana jest o kolejnych kandydatów. Głównym celem pozostaje rzecz jasna Leroy Sane, który w tym tygodniu ma podjąć decyzję o swojej przyszłości.
Jeśli jednak "Bawarczykom" nie uda się pozyskać młodego Niemca, to klub posiada kilka alternatyw − w pierwszej kolejności mowa o Ousmanie Dembele, który na co dzień reprezentuje barwy Barcelony. Poza Francuzem możemy wymienić jeszcze kilku innych utalentowanych skrzydłowych.
Według wczorajszych doniesień dziennika "Bild", na radarze bawarskiego klubu miał znaleźć się Steven Bergwijn, który gra dla ekipy PSV Eindhoven. Jak się dowiadujemy mistrzowie Niemiec mają zdecydować się w najbliższych dniach czy dołączą do walki o pozyskanie pomocnika.
Walka o zakontraktowanie 21-latka nie będzie jednak łatwa, albowiem jego usługami zainteresowane są również takie zespoły jak Inter, Ajax, Manchester United czy chociażby Tottenham Hotspur. Warto wspomnieć, że monachijczycy obserwowali już bacznie Bergwijna podczas zimowego obozu przygotowawczego w Doha, gdzie zawodnicy PSV w tym samym czasie również trenowali przed rundą wiosenną.
Nominalną pozycją Stevena jest lewe skrzydło, ale może on również występować na prawej stronie oraz jako środkowy napastnik. Jego umowa obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku, zaś serwis "Transfermarkt.de" wycenia go na 35 milionów euro. W sezonie 2018/19 Holender w 41 meczach ustrzelił 15 bramek oraz zanotował 13 asyst.
Komentarze