Przyszłość Leroya Sane w Bayernie Monachium wciąż stoi pod znakiem zapytania. Skrzydłowy jest ostatnio w dobrej formie i chciałby zostać w klubie, ale rozmowy wciąż trwają.
Choć zawodnik deklaruje gotowość do obniżenia zarobków, monachijczycy jeszcze nie złożyli mu konkretnej oferty i jego przyszłość w Bayernie pozostaje otwarta.
Według informacji “Sky”, ostateczna decyzja powinna zapaść w ciągu najbliższych trzech tygodni. Nie brak jednak sceptyków wewnątrz klubu, którzy wahają się, czy warto przedłużać kontrakt z 29-letnim skrzydłowym. Sytuację monitoruje Arsenal, który jest poważnie zainteresowany sprowadzeniem Niemca.
Sam zawodnik nie ukrywa, że jego priorytetem jest pozostanie w Monachium. Po dwóch strzelonych golach w wygranym meczu z St. Pauli, Sane ponownie zapewnił o swojej lojalności wobec Bayernu.
– Dla mnie liczy się przede wszystkim zwycięstwo drużyny. Chcę się skupić na swoich występach i pomagać zespołowi. Jak już wielokrotnie powtarzałem, wierzę, że wspólnie znajdziemy najlepsze rozwiązanie – powiedział niemiecki skrzydłowy.
Bawarczycy nadal nie przedstawili mu jednak konkretnej propozycji przedłużenia kontraktu. Według doniesień “Sky”, klub oczekuje od niego gotowości do obniżenia zarobków. Monachijczycy nie chcą jednak spieszyć się z decyzją, analizując wszystkie możliwości.
A my przypominamy, że na łamach naszego portalu trwa wciąż sonda, w której pytamy, czy jesteś za przedłużeniem kontraktu dla Sane?
Komentarze