W ostatnich dniach pojawiło się już od groma informacji i spekulacji transferowych w sprawie Malcoma, który latem ma zasilić szeregi Bayernu Monachium.
Jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie ostatnie doniesienia transferowe w sprawie Malcoma, to latem możemy spodziewać się transferu nowego skrzydłowego, którego zdaniem będzie zastąpienie duetu Robbery.
Wczorajszego wieczoru niemiecki dziennik „Bild” poinformował, że Girondins Bordeaux oczekuje od „Bawarczyków” za transfer swojego 21-letniego talentu 50 milionów euro plus 10 milionów euro w bonusach. Mistrzowie Niemiec zapewne będą jeszcze negocjować cenę, ale trzeba się liczyć z faktem, że koszt transferu wyniesie minimum 50 milionów euro.
Jak już dobrze wiemy agent Malcoma odbył już pierwsze rozmowy z przedstawicielami Bayernu Monachium – podczas owego spotkania miało dojść do sfinalizowania warunków umowy Brazylijczyka z FCB, która będzie obowiązywać przez 5 lat.
Na temat Malcoma wypowiedział się ostatnio Willy Sagnol, który nadal jest zatrudniony w bawarskim zespole. Zdaniem Francuza Malcom jest wielkim talentem, który może w przyszłości stać się jeszcze lepszym zawodnikiem.
Z kolei boss francuskiego zespołu – Stephane Martin – otwarcie przyznał w niedawnym wywiadzie, że Malcom jest swego rodzaju połączeniem Arjena Robbena i Douglasa Costy.
– Malcom jest swego rodzaju mieszanką dwóch zawodników: Arjena Robbena oraz Douglasa Costy – powiedział Martin.
Komentarze