Dokładnie wczoraj w siedzibie Bayernu Monachium przy Saebener Strasse zameldował się nowy nabytek bawarskiego klubu, a będąc dokładniejszym Douglas Costa.
Dokładnie w ostatnim dniu okienka transferowego (5.10) klub ze stolicy Bawarii oficjalnie potwierdził, że Douglas Costa został wypożyczony do końca bieżącego sezonu z ekipy Juventusu.
Przypominamy zarazem, że monachijczycy nie zapłacili żadnej opłaty za wypożyczenie, ale zamiast tego opłacą pełną pensję brazylijskiego skrzydłowego, która wedle różnych doniesień ma wynosić około 12 milionów euro.
Nie dalej jak wczoraj Costa przyleciał do Monachium i jak sam zdradził pierwsze co chciał zrobić, to odwiedzić siedzibę klubu przy Saebener Strasse, gdzie został ciepło przyjęty. Wielu z nas zastanawia się pewnie, dlaczego dopiero wczoraj 30-latek przybył do stolicy Bawarii.
Z odpowiedzią na to pytanie śpieszy nam niemiecki dziennik „Bild”. Jak się okazuje powodem opóźnionego powrotu Douglasa do FCB było podejrzenie zakażenia koronawirusem w turyńskim klubie. Z tego samego powodu skrzydłowy odbył też badania medyczne w Turynie (pod okiem lekarza z Bayernu).
Dziennikarze dodają jeszcze, że Brazylijczyk treningi z kolegami z zespołu rekordowego mistrza Niemiec rozpocznie już dziś.
Komentarze